Data: 2009-03-18 19:33:53
Temat: Re: odkąd się zakochałem...
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "uookie" napisał w wiadomości
>> Dwie. Jak wyżej.
>> Równie piekne i seksowne, jak ja. I nie muszą chodzić na terapię,
>> aby się akceptować.
> no tak, czyli jesteś kuchtą domową, która z lapkiem czeka na mężusia,
> coby mu podać zupkę ciepłą, międzyczasie dowartościowując się na PSP.
> do tego z narcystycznym nastawieniem (bo zdrowe nie obfituje w tyle
> przychylnych epitetów na swój temat). nie pisze tego złośliwie, po
> prostu drażnią mnie osoby, które do niczego nie dążą, zadowalając się
> rodzinną sielanką. skoro jesteś taka super, dlaczego nie oddajesz się
> społeczeństwu w inny sposób, tylko moralizując ludzi na grupie
> psychologicznej? nie pomyślałaś, że tutaj ludzie oczekują pomocy, a
> nie mądrości przewartościowującej się plebejki? ;P haha...
> przypominasz mi te panie psycholożki z rozmów w toku, które mądrzą się
> przed nieświadomym tłumem, który niejedno kroć choć sam jest
> mądrzejszy, ale nieświadom tego, pogrąża się w zaufaniu do pań z
> okienka tv. to jest przykre, że byle dyletant robiąc małe show potrafi
> tak omamić ludzi... ale taka wola narodu. życzę Ci bana na PSP ;)
Chyba parę osób zaskoczyłeś na tej grupie celnością spostrzeżeń na temat
Ikselki. Mnie na pewno. Większości grupowiczów analiza zajęła wiele
miesięcy. Niektórzy jeszcze jej nie rozgryźli. A najciekawsze będzie
jednak to, że wbija to naszą smouwielbioną w jeszcze większą dumę i
samozadowolenie. Nie potrzeba jej wiele... :)
Przy okazji: Wszyskiego najlepszego w nieujarzmionej jak dotąd biurowej
miłości. Jakoś tak zapałałem do Ciebie sympatią. Widać mnie też niewiele
potrzeba. Wystarczy trafność diagnozy złożonego indywiduum. ;D
--
pozdrawiam
michał
|