Data: 2002-12-02 11:58:03
Temat: Re: odpłatnosc za leczenie?
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JacekR pisze w news:asfh25$t6u$1@news.tpi.pl
> bo przecierz zyjemy w kraju gdzie obywatel ma prawo
> do bezpłatnej opieki medycznej
Owszem, jeśli płaci składki. :/
Mam ten sam problem. Nie wiem, jak to wygląda teoretycznie
(przepisy?), ale z doświadczenia wiem, że pierwszą rzeczą, o jaką
pyta pani w okienku w rejestracji szpitalnej, jest ubezpieczenie.
W jednym z warszawskich szpitali pani doktor słysząc, że pacjent
przywieziony przez pogotowie nie należy do jej kasy chorych,
zaprzestała reanimacji.
Bez ubezpieczenia zmuszona byłam leczyć się prywatnie. Doba w
szpitalu to ok. 500zł, więc zrezygnowałam - nie stać mnie na to.
Można się zatrudnić fikcyjnie na część etatu, taniej wychodzi
opłacenie ZUS-u - ok. 45% pensji. Jeśli się zatrudnia na
niewielką część etatu, to nie wychodzi aż tak dużo. Na pewno
mniej niż samodzielne opłacanie kasy chorych, bo to chyba 170zł
najmniej (i nie liczy się do emerytury).
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|