Data: 2004-07-12 17:57:24
Temat: Re: odpowiedzialnosc lekarzy - placimy za WYLECZENIE czy za LECZENIE ?
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Jul 2004 17:56:22 +0200, t...@p...onet.pl wrote:
>Fakt, cytuje: "... i przysiegam klepac biede po kres moich dni, pracowac na
>siedmiu etatach, brac co najmniej 8 dyzurow w miesiacu, a doloze wszelkich
>staran, by bylo ich 20...".
No wlasnie - kazdy wie w co sie pakuje.
>Nie uzasadnia jednakze niegodziwosci w postaci zebraczych zarobkow lekarzy
>jakakolwiek gadka uzasadniajaca, ze zebrac musza, bo przysiegali.
Nie uwazam ze ktokolwiek musi zebrac. Uwazam, ze jesli z uzasadnionych
przyczyn lekarz stwierdzi ze nie daje rady uczciwie leczyc, powinien
zmienic zawod. Przykre to, ale IMO tak powinno byc.
>Moze pomozemy lekarzom w prywatyzacji, bo wtedy naprawde okaze sie, co ktory z
>nich jest wart i jak nam zalezy na naszym zdrowiu i zyciu?
No dobra, jak moge pomoc? :)
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|