Xena wrote:
>
> Piętnuję wiadomą osobę za fakt, że pod wpływem wątku "Odwiedziny ze
> spóźnionym powiadomieniem" nie pojawiła sie u mnie, mimo, że przyjechała
> z drugiego końca Polski. Przecież mogła się zaanonsować chociażby dzień
> wcześniej, ba nawet w dwie godzinki od bidy jakiś ład w chałupie
> zaprowadzę. A tak - co? Doatałam maila po powrocie, że była, na moim
> osiedlu i nie przyszła ;-( Z drugiej srony wazelinka, za nie odwiedzenie
> bez powiadomienia ;-)

Za wazelinke dziekuje, choc dla pomniejszenia efektu dodam, ze wobec
braku stosownych danych osobowo-adresowych nie moglam zaryzykowac
"odwiedzin bez powiadomienia".
Na swoje usprawiedliwienie w kwestii pietnowanej dodam, ze zanosilo
sie na niemobilnosc i pospiech, dlatego w podroz udalam sie bez
przygotowania "odwiedzinowego".
Konczac wywod obiecuje poprawe!

> FUT pregierz

Aby na pewno?
:-))))))))))

pzdr.
Dominika