Data: 2004-04-16 08:51:15
Temat: Re: oferta
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AnnaMaja Walczakiewicz wrote:
>Generalnie nie lubie jak mi inni mieszaja :-)
>Mam wrecz fobie i jestem przewrazliwiona jak widze np. opakowanie a w nim
>przyprawa do ryby :-),
>albo kurczaka, albo jeszcze czegos innego.
>
Ooo, pokrewna dusza :-) Pomijając "namieszanie" mi, oni potrafią
dziwne rzeczy do tych przypraw dodawać, np. glutaminian sodu
i wszystko smakuje potem jak zupka "kura".
> Co to ludzie pozapominali jak sie
>pieprz z sola miesza.
>Poza tym nie dowierzam producentom (mam powody). Bo te cholery dla zysku sa w
>stanie wszystko sproszkowac
>i wsadzic do torebki :-)
>Preferuję naturalne naleweczki, wszelkiej masci :-) boskie, szczegolnie z
>dzikiej rózy albo benedyktynka.
>
>
Orzechówka, litworówka a nawet piołunówka (ale to już dla amatorów).
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|