Data: 2001-09-17 14:21:24
Temat: Re: ofierom terroru
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna w news:B7CB8AEC.1C425%chironia@poczta.onet.pl...
(...)
> Roznica pomiedzy swieczka w sercu, a ta na oknie jest jedna - brak poczucia
> wspolnoty. To tez swiadectwo dla innych. Nie dla sasiadow (ze sie jest
> prawomylsnym), nie dla wyborcow. Po prostu dla ludzi.
Masz racje Joanno. Ale własnie to poczucie wspólnoty z 'ludzkością', jest czasem
zachwiane. Wielu z nas żyje w takich miejscach, gdzie nie czuje się żadnego
powiewu świata...
Ale masz rację. Są chwile i miejsca, gdzie wszystko co ziemskie traci znaczenie.
Jeśli zakładamy, że palenie świeczki w sercu ma nas uchronić przed teatralnością
innych gestów - jestesmy w błędzie! Wszak dokładnie ten akt, w myśl tej samej
zasady, ma prawo zostać odebrany jako teatralna manifestacja przeciw...
I jedynym sposobem aby tego uniknąć jest unieść się ponad poziomy...
> Pozdr. serdecznie /.../
> Joanna
serdeczności
Allfređ
~~~~~~~~~
PS. Świeczke (kulę) zapalam teraz co wieczór - w zasadzie widać ją przez okno...
|