Olga <o...@g...pl> napisał(a):

> A moze teraz staniesz przed lustrem, obejrzysz sie dokladnie i napiszesz
nam
> jak super wygladasz. Napisz nam o swoim boskim ciele, super dobranych
> ciuchach i ekstra fryzurze, chetnie poczytam.
>
> Krytyka, krytyka, krytyka. Chyba nic innego nie potraficie. Masakra to Twoj
> post.

Ekhm, ze siem tak wtrace - to Twoje zdanie, odnosnie tej masakry. Mnie tam
sie podoba kwiecistosc stylu, linka podeslalam zapracowanym kolezankom celem
wyluzowania w natloku poniedzialkowej histerii.

Ale do rzeczy - prawie kazdy (sic!) rozumie "drobna" roznice wyjscia w 1-
minutowym makijarzu, papilotach i kapciach do sklepu po mleko, a "wielka
gale" gdzie flesze i slipka calej Polski wpatrzone. I ze wlasne podworeczko,
piaskownica to jedno, macierzysty zaklad pracy - drugie, a targowisko
proznosci - trzecie.
I o tym trzecim tu sobie Wacpani z upodobaniem gadamy..

Zdrowki
hania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/