ogórki małosolne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 88

51. Data: 2006-07-04 16:26:45

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <e8dkrh$16c$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote:

> "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
> news:wlalos-8BC494.12442904072006@news.gazeta.pl...
> > In article <e8dfk7$dn7$1@nemesis.news.tpi.pl>,
> > "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> >
> >> "Theli" <p...@w...pl> wrote in message
> >> news:e8dbms$kb7$1@opal.icpnet.pl...
> >>
> >>
> >>
> >> Potem przestaja byc malosolnymi, wiec naprawde nie widze problemu.
> >> >
> >> >
> >> > th
> >>
> >> Dziękuję!!! Gdy to samo stwierdziłem - spotkało mnie wydziwianie.
> >
> >
> >
> > Przestają być małosolnymi, bo się psują. A widzę, że według Ciebie
> > ogórki małosolne, to po prostu niedokiszone ogórki kiszone.
> >
> > Władysław
>
>
> Tak właśnie jest, nazwa nie pochodzi z małej ilości soli, lecz od tego, że
> na wschodzie kiszenie nazywa się soleniem - czyli małosolne to krótko
> kiszone.

Zabawne. Właśnie mam przed sobą rosyjską ksiąźkę kucharską,a w niej
przepisy na try rodzaje ogórków -- kwaszenye (nasze kiszone), solenye
(mocno solone, niekwaszone) i malosolnye. W dawnych polskich książkach
kucharskich zresztą teź przepisy na małosolne i kiszone są odmienne.

Władysław

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2006-07-04 18:59:32

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "TomekD" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
news:wlalos-C01989.12513204072006@news.gazeta.pl...
>
> Ogórki małosolne są nietrwałe, przyrządzane do szykiego spoźycia w ciągu
> kilku dni. Kisi się je z mniejszą ilością soli, w wyższej temperaturze,
> krótko, bez utrwalających dodatków jak chrzan czy liście dębu. Są lekko
> tylko kwaśne i zachowują więcej smaku świeżego ogórka.

Władysławie,

Czy możesz napisać jak wygląda zalecana róznica w ilości soli dla ogórków
małosolnych i kiszonych w przepisach z twojej bibliteczki - której zaczynam
tobie szczerze zadrościć :-)
Jak pisałeś różnice są i w przepisach rosyjskich jak i polskich, chetnie
wypróbuję jak napiszesz jak to tam wygląda.
Bo do tej pory i dla ogórków letnich i zimowych stosowałem taką samą ilośc soli
(spora łyżka soli na litr wody).

Osobiście nie zgodzę się z tobą co chrzanu. On zmienia zdecydowanie smak
ogórków, też tych szybkich letnich. Czosnek już proporcjonalnie mniej na mój
smak.
Zarówno chrzan jak i czosnek zawierają fitoncydy które pomagają zapewne zimowym
ogórkom przetrwać w dobrej kondycji.

Co do temeratury zalewy to pewnie spotkałeś się też z pomysłem blanszowania
ogórków przed kiszeniem - aby zapewnienia im chrupkość ?
Ja zalewam prawie wrzątkiem i te letnie i te zimowe z liścami dębu z dobrym
skutkiem (może to 2 w 1)?

pozdrawiam,
TomekD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2006-07-04 19:20:08

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
news:wlalos-9ED3D3.18264504072006@news.gazeta.pl...

>
> Zabawne. Właśnie mam przed sobą rosyjską ksiąźkę kucharską,a w niej
> przepisy na try rodzaje ogórków -- kwaszenye (nasze kiszone), solenye
> (mocno solone, niekwaszone) i malosolnye. W dawnych polskich książkach
> kucharskich zresztą teź przepisy na małosolne i kiszone są odmienne.

Możliwe, że rosyjski łoś kompilował z książek polskich łosi...

Czy te dawne książki nie pochodzą z zaboru rosyjskiego?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2006-07-04 19:35:24

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "alantan" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "TomekD" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e8edqn$5p1$1@news.onet.pl...
>
> Władysławie,
>
> Czy możesz napisać jak wygląda zalecana róznica w ilości soli dla ogórków
> małosolnych i kiszonych w przepisach z twojej bibliteczki - której
> zaczynam tobie szczerze zadrościć :-)

Władysław był pracownikiem Muzeum Narodowego!

> Osobiście nie zgodzę się z tobą co chrzanu. On zmienia zdecydowanie smak
> ogórków, też tych szybkich letnich.

Sugerujesz, że Władysław chrzani z tym chrzanem. Ale pamiętaj, że Władysław
jest naukową odmianą Panslavisty i podaje tylko to, co wyczyta w tej swojej
bibliotece

> Zarówno chrzan jak i czosnek zawierają fitoncydy które pomagają zapewne
> zimowym ogórkom przetrwać w dobrej kondycji.

http://luskiewnik.strefa.pl/stymulatory/preview/page
s/p7.htm
tamze
"Duże zasługi nad poznaniem fitoncydów mają rosyjscy naukowcy: wspomnieni
Tokin i Niłow, ponadto Piewgowa, Fiłatowa, Janowicz, Kamieniew i Toropcew."
No i kółko się zamyka:
Władysław - jego ;-) biblioteka - fitoncydy - rosyjscy naukowcy.
Stąd krok już do miłych sercu Władysławowi czasów (pamiętaj, że
niesprawdzone plotki z archiwum pl.rec.kuchnia wskazują, że Władysław dostał
to imię na cześć wielkiego polskiego rewolucjonisty - Władysława Gomułki)
Ogórki kwaszone były zawsze w sprzedaży, nie były nigdy reglamentowane.

> Co do temeratury zalewy to pewnie spotkałeś się też z pomysłem
> blanszowania ogórków przed kiszeniem - aby zapewnienia im chrupkość ?
Raczej, aby je zdezynfekować.
Choć wydaje mi się, że chyba Władysław zalecał gdzieś mycie każdego z osobna
w ciepłej wodzie z użyciem szczoteczki.

alantan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2006-07-04 19:46:26

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"alantan" <a...@o...pl> wrote in message
news:e8eg26$1i6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "TomekD" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:e8edqn$5p1$1@news.onet.pl...
>>
>> Władysławie,
>>
>> Czy możesz napisać jak wygląda zalecana róznica w ilości soli dla ogórków
>> małosolnych i kiszonych w przepisach z twojej bibliteczki - której
>> zaczynam tobie szczerze zadrościć :-)
>
> Władysław był pracownikiem Muzeum Narodowego!
>
>> Osobiście nie zgodzę się z tobą co chrzanu. On zmienia zdecydowanie smak
>> ogórków, też tych szybkich letnich.
>
> Sugerujesz, że Władysław chrzani z tym chrzanem. Ale pamiętaj, że
> Władysław jest naukową odmianą Panslavisty i podaje tylko to, co wyczyta w
> tej swojej bibliotece
>
>> Zarówno chrzan jak i czosnek zawierają fitoncydy które pomagają zapewne
>> zimowym ogórkom przetrwać w dobrej kondycji.
>
> http://luskiewnik.strefa.pl/stymulatory/preview/page
s/p7.htm
> tamze
> "Duże zasługi nad poznaniem fitoncydów mają rosyjscy naukowcy: wspomnieni
> Tokin i Niłow, ponadto Piewgowa, Fiłatowa, Janowicz, Kamieniew i
> Toropcew."
> No i kółko się zamyka:
> Władysław - jego ;-) biblioteka - fitoncydy - rosyjscy naukowcy.
> Stąd krok już do miłych sercu Władysławowi czasów (pamiętaj, że
> niesprawdzone plotki z archiwum pl.rec.kuchnia wskazują, że Władysław
> dostał to imię na cześć wielkiego polskiego rewolucjonisty - Władysława
> Gomułki)
> Ogórki kwaszone były zawsze w sprzedaży, nie były nigdy reglamentowane.
>
>> Co do temeratury zalewy to pewnie spotkałeś się też z pomysłem
>> blanszowania ogórków przed kiszeniem - aby zapewnienia im chrupkość ?
> Raczej, aby je zdezynfekować.
> Choć wydaje mi się, że chyba Władysław zalecał gdzieś mycie każdego z
> osobna w ciepłej wodzie z użyciem szczoteczki.
>
> alantan

Ależ tak się robi! Myje się kazdy z osobna szczoteczką - wyobraź sobie jak
plecki bolą po wymyciu 200kg schylając się nad wanną...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2006-07-04 19:49:16

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "alantan" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e8egj8$9f0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Ależ tak się robi! Myje się kazdy z osobna szczoteczką - wyobraź sobie jak
> plecki bolą po wymyciu 200kg schylając się nad wanną...

Chłopie, co ty...
Kto by się schylał, nalewa się ciepłej wody do wanny, rozdziewa się z
odzienia wierzchniego, wchodzi do wanny i myje się te ogórki siedząc w
wannie

alantan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2006-07-04 19:54:35

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "Margola" <margola_@_kafeteria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "alantan" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e8egs6$3hp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e8egj8$9f0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Ależ tak się robi! Myje się kazdy z osobna szczoteczką - wyobraź sobie
>> jak plecki bolą po wymyciu 200kg schylając się nad wanną...
>
> Chłopie, co ty...
> Kto by się schylał, nalewa się ciepłej wody do wanny, rozdziewa się z
> odzienia wierzchniego, wchodzi do wanny i myje się te ogórki siedząc w
> wannie

Te ogórki, i nie tylko te...

Margola, Filozoficznie Zadumana Nad Higieną

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2006-07-04 19:57:40

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"alantan" <a...@o...pl> wrote in message
news:e8egs6$3hp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e8egj8$9f0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Ależ tak się robi! Myje się kazdy z osobna szczoteczką - wyobraź sobie
>> jak plecki bolą po wymyciu 200kg schylając się nad wanną...
>
> Chłopie, co ty...
> Kto by się schylał, nalewa się ciepłej wody do wanny, rozdziewa się z
> odzienia wierzchniego, wchodzi do wanny i myje się te ogórki siedząc w
> wannie

Z ogórami się można pomylić...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2006-07-04 20:00:34

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Margola" <margola_@_kafeteria.pl> wrote in message
news:e8eh68$4f1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "alantan" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:e8egs6$3hp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:e8egj8$9f0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>>> Ależ tak się robi! Myje się kazdy z osobna szczoteczką - wyobraź sobie
>>> jak plecki bolą po wymyciu 200kg schylając się nad wanną...
>>
>> Chłopie, co ty...
>> Kto by się schylał, nalewa się ciepłej wody do wanny, rozdziewa się z
>> odzienia wierzchniego, wchodzi do wanny i myje się te ogórki siedząc w
>> wannie
>
> Te ogórki, i nie tylko te...
>
> Margola, Filozoficznie Zadumana Nad Higieną

Higiena - jest - wymyte do czysta - odkażone metabisulfatem sodowym lub
chloraminą.

Ogórki trzeba namoczyć - nie mam innych kadzi...

Pofilozofować można robiąc 5-10kg jednorazowo...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2006-07-04 20:17:24

Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "TomekD" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"alantan" <a...@o...pl> wrote in message
news:e8eg26$1i6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Władysław był pracownikiem Muzeum Narodowego!
>
>
> Sugerujesz, że Władysław chrzani z tym chrzanem. Ale pamiętaj, że Władysław
> jest naukową odmianą Panslavisty i podaje tylko to, co wyczyta w tej swojej
> bibliotece
>
> http://luskiewnik.strefa.pl/stymulatory/preview/page
s/p7.htm
> tamze
> "Duże zasługi nad poznaniem fitoncydów mają rosyjscy naukowcy: wspomnieni
> Tokin i Niłow, ponadto Piewgowa, Fiłatowa, Janowicz, Kamieniew i Toropcew."
> No i kółko się zamyka:
> Władysław - jego ;-) biblioteka - fitoncydy - rosyjscy naukowcy.
> Stąd krok już do miłych sercu Władysławowi czasów (pamiętaj, że niesprawdzone
> plotki z archiwum pl.rec.kuchnia wskazują, że Władysław dostał to imię na
> cześć wielkiego polskiego rewolucjonisty - Władysława Gomułki)
> Ogórki kwaszone były zawsze w sprzedaży, nie były nigdy reglamentowane.
>
> Raczej, aby je zdezynfekować.
> Choć wydaje mi się, że chyba Władysław zalecał gdzieś mycie każdego z osobna w
> ciepłej wodzie z użyciem szczoteczki.
>
Alantan,
Szczerze mówiąc niewiele obchodzi mnie kariera zawodowa Władysława, nie wiem czy
kiedykolwiek Włdysław męczył ogórki w solance, nie wiem kto wykrył fitoncydy -
może uczeni radzieccy (ale one raczej chyba istnieją naprawdę).

Jednak od paru lat zawsze z ciekwością czytam posty Władysława - bo czy jest tak
czy siak zawsze mam szansę dowiedzieć z jego postów czegoś ciekawego i na temat.
Co nie zawsze jest regułą w przypadku innych piszących.

A juz zupełnie obce mi jest przenoszenie własnych fobii co do innych nacji i
polityki na tematy zupełnie niezwiązane - na przykład kuchni .
To już ciężka choroba wymagająca lecznia, choć ostatnio niestety epidemicznie
rozpowszechniająca się.

TomekD