Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "Jerzy" <0...@m...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: ogrodzenie , ogrodzeniem ale jak zbudowac zuraw studzienny?
Date: Tue, 21 May 2002 12:45:25 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 90
Message-ID: <acd8fc$3qa$1@sunsite.icm.edu.pl>
References: <m...@s...net>
<004901c1ff37$fd7a0100$5d4b4cd5@TadeuszSmal>
<m...@s...net> <ac8n0j$l2r$1@news.tpi.pl>
<01ea01c1ff7a$c52ae420$5d4b4cd5@TadeuszSmal>
NNTP-Posting-Host: brama.proszynski.pl
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 1021977900 3914 193.218.115.254 (21 May 2002 10:45:00
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 21 May 2002 10:45:00 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:46933
Ukryj nagłówki
> wlasnie szukam jakis materialow odnosnie proporcji itd
> i QURNA sama poezje znajduje
Z reguły 1/3 do 2/3 lub 2/5 na 3/5 a na krótszym końcu jeszcze + 10/15 kg,
czyli wykorzystanie zasady równoważenia.
> (Jurku moze Ty bedziesz umial cos znalesc?)
http://wiem.onet.pl/wiem/006fa6.html
http://archeolog.iaepan.edu.pl/f2.html
http://odra.ing.uni.wroc.pl/lpop/bajkal/13_zuraw.jpg
http://www.hrm.com.pl/promocje/003.html
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Żuraw i czapla - Jan Brzechwa
Przykro było żurawiowi,
Że samotnie ryby łowi.
Patrzy - czapla na wysepce
Wdzięcznie z błota wodę chłepce.
Rzecze do niej zachwycony:
"Piękna czaplo, szukam żony,
Będę kochał ciebie, wierz mi,
Więc czym prędzej się pobierzmy".
Czapla piórka swe poprawia:
"Nie chcę męża mieć żurawia!"
Poszedł żuraw obrażony:
"Trudno. Będę żył bez żony".
A już czapla myśli sobie:
"Czy właściwie dobrze robię?
Skoro żuraw tak namawia,
Chyba wyjdę za żurawia!"
Pomyślała, poczłapała,
Do żurawia zapukała.
Żuraw łykał żurawinę,
Więc miał bardzo kwaśną minę.
"Przyszłam spełnić twe życzenie".
"Teraz ja się nie ożenię,
Niepotrzebnie pani papla,
Żegnam panią, pani czapla!"
Poszła czapla obrażona.
Żuraw myśli: "Co za żona!
Chyba pójdę i przeproszę..."
Włożył czapkę, wdział kalosze
I do czapli znowu puka.
"Czego pan tu u mnie szuka?"
" Chcę się żenić". "Pan na męża?
Po co pan się nadwyręża?
Szkoda było pańskiej drogi,
Drogi panie laskonogi!"
Poszedł żuraw obrażony.
"Trudno. Będę żył bez żony".
A już czapla myśli: "Szkoda,
Wszak nie jestem taka młoda,
Żuraw prośbę wciąż ponawia,
Chyba wyjdę za żurawia!"
W piękne piórka się przybrała,
Do żurawia poczłapała.
Tak już chodzą lata długie,
Jedno chce - to nie chce drugie,
Chodzą wciąż tą samą drogą,
Ale pobrać się nie mogą.
|