Data: 2013-07-01 14:18:00
Temat: Re: omatko... ;)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 01 Jul 2013 12:03:24 +0200, Trybun napisał(a):
> Tak, przykładowo singiel partycypuje w utrzymywaniu takich związków, nie
> otrzymując nic w zamian.
A niby "w zamian" za co miałby cokolwiek otrzymywać? Zużywa zarobione
środki tylko i wyłącznie na siebie, nie wkładając NIC w rozwój
społeczeństwa.
> Wieloosobowe związki mogłyby mocno ograniczyć
> dotacje państwa w utrzymywanie rodzin, a może wręcz całkowicie je znieść.
O jakich dotacjach w utrzymywanie rodzin mówisz? I w jaki sposób mogłyby
ograniczyć lub znieść?
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
|