zpos wrote:
> hi!
> chce dojsc do ladu z proporcjami ww kwasow, jakie srodki polecacie? a moze da
> sie to jakos unormowac bez farmacji? nie ukrywam, ze najbardziej zalezy mi na
> wzgledach ekonomicznych...

Przede wszystkim ogranicz tłuszcze Omega-6 i transizomery, czyli
wyeliminuj margarynę, oleje roślinne zastąp oliwą z oliwek, ewentualnie
rzepakowym, ale używaj ich tylko do sałatek, ogranicz wszelkie
smażenie, duszenie w oleju. Majonezy precz. Nie wierz ludziom próbującym
Ci sprzedaż olej lniany - kwasy wielonienasycone szybko się utleniają i
taki olej musiałby być naprawdę świeży, przechowywany w chłodni i w
ciemnym opakowaniu, aby zachował swoje walory, a nawet i to jest
wątpliwe. Jeśli chcesz łykać tran to kupuj najzwyklejszy, jak najmniej
przetworzony - obróbka jest wrogiem WNKT - ale raczej w kapsułkach niż
płynny (powód j.w.). Możesz spożywać siemię lniane, na surowo, zmielone
lub nie (dlaczego ludzie je mielą? potrafi ktoś mi powiedzieć? błonnik
błonnikiem, ale tłuszcze chyba się uwolnią z ziarna?), ale na pewno nie
prażone (utleniasz swoje Omega-3 i produkujesz toksyny). Do tego włącz
do diety tłuste ryby (makrela, łosoś, halibut, tuńczyk).

Dr Budwig (słynna niemiecka biochemik) radzi łączyć ALA (WNKT z nasion
lnu) z twarożkiem, ze względu na zawarte w nim białka, ułatwiające
przyswajanie Omega-3. Proponuje ona miksowanie twarożka ze świeżym
olejem lnianym lub nasionami lnu, twarożkiem i odrobiną jogurtu lub
maślanki, miksowany przez 6 minut olej lniany ma ponoć stać się bardziej
rozpuszczalny w wodzie, co jeszcze bardziej ułatwi jego wchłanianie.


Pozdrawiam.

--
Adam Dziendziel
(odpowiadając na priva usun gwiazdki z adresu)
http://squadd.sourceforge.net/