Data: 2003-06-06 15:57:01
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Niemniej cały czas najważniejsze dla mnie było to co myślą o tym dzieci,
> nawet delikatnie z nimi na temat rozmawiałam, próbowałam wybadać.
> Oni byli stanowczo na "nie" i temat więcej nie powrócił, a teraz jestem
> zadowolona z podjętej wtedy decyzji.
>
On wlasnie teraz rozmawia ze straszym synem. Adam jest madry, chyba
spowoduje, ze "moj" Tz spojrzał odpowiednio na wiele spraw.
A.
|