Data: 2003-06-06 22:46:29
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Dorota***" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ja wiem, ze On to rozumie, wiem, ze straszliwie cierpi, ale jak dotąd nie
ma
> rozwiazania, ktore by pozwoliło nie krzydzic kogokolwiek.
>
Aga, on biedaczek cierpiał przez 1,5 roku? Normalnie to jak ktoś cierpi, to
stara się jak najszybciej usunąć przyczynę cierpienia. Naprawdę wierzysz w
to, co napisałaś?
Dorota
|