Data: 2003-06-07 17:53:06
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Z. Boczek"
> Ja to zrozumiałem jako: Mąż może tak żyć, mieszkać (bo to uważam przy
> miłości za 'bycie razem') - to nie problem...
> No ale cóż - ja to prostak jestem :)
Faktycznie "dziwnie" zrozumiałeś. Napisałam że można pokochać dwie osoby,
i nijak się ma to do propozycji życia wspólnie, o czym NIE RAZ pisałam,
że w przypadku Agaty jest to ZŁY pomysł.
--
Pozdrawiam
Asia
|