Data: 2003-06-12 11:34:35
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bc9cvm$m5v$1@news.onet.pl...
> Można ale nie trzeba.
> Więc sugerowanie wybaczenia, równe jest sugestii "pogonienia".
Kto jej prostym tekstem sugerował wybaczenie bo co do pogonienia wiele razy
to padło.
> A obserwator widzi czasami więcej, niż sami zainteresowani sobie
> uświadamiają.
To prawda ale nie powinien być wulgarny.
> Naprawdę wydaje mi się, że ze świecą szukać ludzi, którzy nigdy nie
okłamali
> i nie zostali okłamani.
Nie ma takich.
> Co do wyzywania - to zwykły objaw emocji, ważniejsze jest co tak naprawdę
> zostało napisane, a nie jak. Choć osobiście, też wolę formę bardziej
> uładzoną.
Chyba wyżycia się dla nas osob piszach to zupełnie obojętna sprawa w
stosunku do naszego zycia.
> Niemniej jednak w całym wątku przebija dość duża troska o Agati, natomiast
> jak troski chce jej mąż, to może zainicjować drugi, ze swojego punktu
> widzenia.
Ciekawy czy Ty byś taką troskę akcepotwała, gdyby ktoś wyzywał tak Twojego
Puchatego.
Jacek
|