« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-24 13:39:57
Temat: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(wrocilem z dzialki i dim byl juz pusty'
puste szafy,biurko,polki z ksiazkami
szafki w lazience
nic nie zostalo oprocz starego woka do chinszczyzny
wow, az dech zapiera
wszystkie miesnie napiete z rozpaczy
zreszta kogo to obchodzi??
przeciez to moja wina,musialem byc dl aniej zly...
gdyby mozna tak byloby zresetowac sobie mozg...
nic nie ma sensu
koszmar
jak na filmie ale dzieje sie naprawde
ledwo co rzeczywistosc dochodzi do mnie
co dalej robic ? po co zyc?
zycie to choroba przenoszona droga plciowa-dopiero teraz zrozumialem co ten
pan mial na mysli:(
jestem skonczony
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-06-24 13:42:38
Temat: Re: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(
Użytkownik "servis.com" <o...@g...pl> napisał w
> przeciez to moja wina,musialem byc dl aniej zly...
> jestem skonczony
> M
To nie wiesz jaki dla niej byłeś?
Isia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-24 14:01:45
Temat: Re: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(> > przeciez to moja wina,musialem byc dl aniej zly...
> > jestem skonczony
> > M
>
> To nie wiesz jaki dla niej byłeś?
> Isia
>
nie bylem za dobry
ale oboje chcemy walczyc o nasza milosc
pokonac problemy i byc znowu razem
wymaga to pracy, czasu i cierpliwosci
oraz wiecej pokory z mojej strony...
M
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-24 14:35:53
Temat: Re: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(One sprawdzaja analitycznie co jest lepsze i tam ida :|
Widocznie jestes gorszy. Nie chce cie zalamywac. Nie bierz tego do siebie :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-24 14:36:24
Temat: Re: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(
Użytkownik "servis.com" <o...@g...pl> napisał
> nie bylem za dobry
Najważniejsze, że sobie to uświadamiasz.
Życzę powodzenia.
Isia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-24 15:21:56
Temat: Odp: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(
Użytkownik servis.com <o...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af78ej$5fi$...@s...icm.edu.pl...
> > > przeciez to moja wina,musialem byc dl aniej zly...
> > > jestem skonczony
> > > M
> >
> > To nie wiesz jaki dla niej byłeś?
> > Isia
> >
> nie bylem za dobry
> ale oboje chcemy walczyc o nasza milosc
> pokonac problemy i byc znowu razem
> wymaga to pracy, czasu i cierpliwosci
> oraz wiecej pokory z mojej strony...
> M
milosc sie konczy
problem w tym ze rzadko mozna sie zestroic temporalnie ;)
ale eneria w swiecie nie ginie
gdzies tam jakies wielkie naczynia polaczone przelewaja krew
wszystko istotne, a wiec i zwiazek, bycie ze soba,
jest kwestia wyboru a nie upojnego doznania
nota bene czesto na rozstanie pada slowo: byles dla mnie zbyt dobry ;) ...
pozdrawiam
M Dr
p.s. wysylam na priv a propos filmu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-24 15:23:41
Temat: Re: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(
Użytkownik "Piotr" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:af7ant$8ca$1@news.tpi.pl...
> One sprawdzaja analitycznie co jest lepsze i tam ida :|
> Widocznie jestes gorszy.
Jakie "one"? Kobiety?
Jak to mówią "kij ma dwa końce", nie jestem po stronie tej kobiety, z
pewnością oboje popełnili błędy.
Skąd masz pewność, czy to własnie nie on chadzał tam gdzie było mu lepiej?
:[
Isia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-24 16:31:00
Temat: Re: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(
> Jakie "one"? Kobiety?
> Jak to mówią "kij ma dwa końce", nie jestem po stronie tej kobiety, z
> pewnością oboje popełnili błędy.
> Skąd masz pewność, czy to własnie nie on chadzał tam gdzie było mu lepiej?
> :[
> Isia
Nie moge miec pewnosci. Staram sie zrozumiec kobiety.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-24 18:57:10
Temat: Re: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(
Użytkownik "Piotr" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:af7hfo$s7q$1@news.tpi.pl...
> Nie moge miec pewnosci. Staram sie zrozumiec kobiety.
>
> P.
Zapomnij ;))))))))))))))))))
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-25 07:34:30
Temat: Re: ona odeszla, znaczy mowi ze na jakis czas...:(
Użytkownik "Vicky" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:af7pua$l5c$1@news.tpi.pl...
> Zapomnij ;))))))))))))))))))
>
> Pozdrawiam
> Vicky
Jestem pewna, ze sam w to nie wierzysz!
Pzdr. Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |