Data: 2006-05-11 12:04:01
Temat: Re: opalanie
Od: Boska <b...@n...ma.takiego.numeru.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 11 May 2006 14:00:43 +0200, Sowa wrote:
> Użytkownik "Boska" <b...@n...ma.takiego.numeru.pl> napisał w wiadomości
> news:1qmte4ymsq20h.9kgjksbjflyk.dlg@40tude.net...
>
>> ja sie z nim ozenie, no daje slowo :> (stan cywilny obojga oraz
>> preferencje samca nie sa brane pod uwage, bo i po co)
>
> A płeć?
> Bo jak to jednak naprawdę samiec, jak sam dość _podejrzanie_ często
> sugeruje,
> to nijak się z takim ożenić nie da.
> Chyba żeby...
> wykastrować jak kota.
plec samca rowniez nie gra roli :}
a koty sa mile :}
wzglednie moge wyjsc za niego za maz, ale zdecydowanie mam samcza plec
bywszy jednoczesnie kobita, wiec mam raczej jasno zaplanowane kto w tym
malzenstwie bedzie nosil spodnie :}
--
Boska
http://magdee.blox.pl
Pratchett: "Cheerfulness has always got me down" said the Dean.
|