Data: 2002-08-28 12:31:37
Temat: Re: opłaty winietowe
Od: "Frank" <f...@g...pl.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Maria" <m...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:akge29$qkq$1@news2.tpi.pl...
> Cześć Frank.
> Za czasów komuny faktycznie dbali o Śląsk, za to reszta kraju- proponuję
> pojeźdź sobie.
Sporo jeżdże po kraju i nadal twierdze, że trasa Poznań - Katowice nie jest
taka zła. Trasa na Łódź jest w gorszym stanie, ale też bym nie przesadzał.
Natomiast drogi tranzytowe do Gdańska czy Szczecina sa co jakiś czas
reperowane. Oczywiście tu ich nie porównuje do tras w Europie zachochniej,
ale da się po nich jeździć. Tylko trzeba mieć szeroko otwarte oczy, żeby
omijać duże dziury... ;-)))
> Z tak poza tym - nie pamiętam numeru drogi- Na trasie do
> Tarnowskich Gór w 2001r - następny skręt za drogowskazem do miasta(?)
> Koziegłowy straciłam dwa koła i przednie resory.Myślisz, że to miłe. Tym
> bardziej jak się jeździ na wózku i trzeba wzywać pomoc drogową?
Nie przypominam sobie takiej miejscowości na trasie Poznań - Katowice. Może
zjechałaś z trasy?
Współczyje Ci uszkodzenia dwóch kół, bo zapas ma się tylko jeden. Ale dziwi
mnie, to że uszkodziłaś resory! W Twoim Citroenie nie ma resorów! Ani z
przodu ani z tyłu! Z przodu i z tyłu masz niezależne zawierszenie!
> Trasa Poznań - Katowice to nie tylko Kluczbork - Tarnowskie Góry.
> Do Ustronia jechałam raz, za to do Ostrowa i Ostrzeszowa dwa razy w
> miesiącu.
> Ci którzy już znają tą trasę, zaczynają wybierać drogę gminną przez
> Krotoszyn. Jest w znacznie lepszym stanie niż krajowa.
Przez Krotoszyn jeździsz do Wrocławia. Do Poznania często jeżdżę, nawet
bywa, że 3, 4 razy w tygodniu. Także znam tą trasę.
> P.S.
> A jak myślisz dlaczego wybrałam powrót do Poznania przez Opole i Wrocław?
> W serwisie już nie chcą naprawiać samochodu w ramach gwaranci, bo to robi
> się już nagminne.
Nie mam pojęcia. Ja po tej tasie nie naprawiam zawieszenia. A jak stwierdził
Radek Tatarczak, nie jezdże czołgiem i nie mam zamiaru go kupować! ;-)))
Jezeli masz uszkodzone zawieszenie, to proponuję wytoczyć proces
odpowiedniej gminie lub powiatowi za szkody na drodze. Ale musisz wezwać
policję, żeby stwierdzili, że to powstało właśnie w tym miejscu.
> Z poważaniem Maria
Pozdrawiam
- Frank
|