Data: 2004-05-28 20:58:36
Temat: Re: opowieść o samotności
Od: "Ana" <a...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol <n...@s...ca> napisał(a):
>
> "Ana" <a...@W...gazeta.pl> wrote in message
> news:c97vt4$a93$1@inews.gazeta.pl...
> > A samotność nieprzystających do stada?
> > Albo uznać rządzące nim prawo i za tę cenę pozyskać miejsce w jego
> obrębie,
> > ale tego nie uczynić i ciągle mieścić się poza...
>
> To jest samotnosc pychy, Ano. "Stada" sa nader rozne, zawszec mozna sobie
> jakos ktores dobrac.
Pozornie. Rodziny sobie nikt nie wybiera.;)
Poza tym nie uważam, żeby różnice środowiskowe były szczególnie głębokie.
Odnoszę wrażenie, że te same stosunki, normy są powielane we wszystkich
kręgach. Różnica tkwi w formie. Tylko tyle. Stado jest tylko stadem. Obcy
musi być odrzucony bądź pożarty. Ma wybór: samotność.
Ana
> Kaska
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|