Data: 2003-01-15 21:56:02
Temat: Re: ortografia było: w czesci dot. urody:)
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Asia" <r...@r...mm.pl> napisał
> Aleś się przyczepiła.
> I to nie pierwszy raz.
I od razu wyjaśnię, że nie ostatni.
> Jak tak dalej pójdzie to przestane chcieć pisać bo będe się bała,
> że coś źle napisałam i zamiast informacji o balsamie/kremie/czymś o
urodzie
> otrzymam reprymende jak mam pisać.
Nie przesadzaj.
Ważne jest, żeby trzymać się określonych zasad .... netykieta i ortografia
do nich należą.
> Jak dla mnie nie ma różnicy, jak kto pisze. Ważne co pisze.
A dla mnie oprócz treści jest ważna także forma.
Wiesz dlaczego ..... ?
Bo to pokazuje cóż to za rozmówca jest po drugiej stronie monitora. Czy
szanuje innych rozmówców, czy zdaje sobie sprawę z własnych słabości ....
Nie chce się godzić na zaśmiecanie języka tylko dlatego, że komuś się uczyć
nie chce i nie zna zasad ortografii.
A jeśli chodzi o dysortografię - skoro ktoś wie, że ma taką przypadłość to
niech z nią walczy a nie poddaje się i wszystko tym usprawiedliwia.
Są słowniki, są narzędzia w kompie, które sprawdzają tekst.
Jak się chce to można.
> To jak
> dobieranie sobie przyjaciół według tego jak wyglądają a nie jacy są.
Powiem tak .... czy Ty przyjaźnisz się z kimś kto śmierdzi ?
> Jeśli
> Ci nie odpowiada jak kto pisze to może pomyśl o jakiejś zmianie (u siebie,
a
> nie u innych).
Nie odpowiadają mi błędy ortograficzne - jak mam to zmienić _u_siebie_ ?
I od razu zaznaczę - rozumiem wpadki i błędy jednostkowe, rozumiem literówki
.... każdemu może się zdarzyć.
Ale nie rozumiem kilku błędów w jednym tekście albo powtarzających się u
konkretnej osoby, która nic z tym nie robi.
To niechlujstwo.
> A tak na marginesie to każdy ma jakąś wadę,
Ależ wiem ;-) ja to mam kilka nawet :-)))))
I wiesz co .... walczę z nimi ;-)
> i błędy ortograficzne są jeszcze
> do przebolenia,
Dla Ciebie.
Dla mnie nie.
Pozdrawiam
MOLNARka
|