Data: 2005-12-26 23:35:11
Temat: Re: oryginalnosc Nailtek
Od: "hihi" <l...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Zazula" <z...@W...pl> napisał
> Pocieszylyscie mnie z hihi. Bo na wizazu zdjecie jest bez napisu.
http://photo.unreal.pl/current/nailtek.jpg
tu jest zdjęcie moich IT, mało widać, bo ja amator jestem, a TŻ zdjęcie by
dopiero jutro wieczorem zrobił, ale widać, że na jednej butelce napis jest,
a na drugiej nie ma.
Poza tym,
> ktos kupujacy w USA sam moze nie byc swiadomy, czy kupuje podrobke czy
> nie.
Mój sprzedawca twierdzi, że kupuje z pewnego źródła, a jak wynika z
komentarzy, sprzedał tego pare setek... bez żadnego negatywa.
> Jeszcze dodam, ze u mnie na sloiczku jest nadrukowany numer 3147, a szklo
> ma wytloczony symbol czterolistnej koniczyny i numer 32.
Mam to samo, czyli nadrukowane numery (różne) oraz wytłoczona koniczynkę
oraz numery 41 i 16.
Tak ze wspólnych opisów wynikałoby, że obydwa są oryginalne, co?
hiver, z nadzieją
|