Strona główna Grupy pl.sci.psychologia osobowosc prostytutki

Grupy

Szukaj w grupach

 

osobowosc prostytutki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-07-11 18:02:56

Temat: osobowosc prostytutki
Od: Amator <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szanowni, zgromadzeni tutaj, entuzjasci i profesjonalisci psychologii! ;)

Chcialbym niniejszym zaproponowac rozpracowanie tegoz tematu, jakim sa
rzeczywiste motywacje dzisiejszych mlodych prostytutek w Polsce, gdyz uwazam,
ze naroslo mnostwo mitow i legend i dwuznacznosci prawnych w tej sprawie.

Jakie tak naprawde sa te 16-20 letnie dziewczyny co decyduja sie by
przyjechac z roznych zakatkow Polski i "pracowac" w agencjach towarzyskich w
Warszawie? Co nimi kieruje?
Czy robia to calkowiecie z wlasnej woli? Czy nie sa jakostam manipulowane? (W
koncu nie sa jeszcze dojrzale psychicznie wiec latwo nimi "krecic".)

Czy to jest moze jakas sklonnosc genetyczna? Czy sa one w tak beznadziejnej
sytuacji materialnej, rodzinnej (w domu rodzicow), ze one po prostu tak
rozpaczliwe chca zapracowac na swoja niezaleznosc i GODNOSC (a i tak wydaje
im sie juz, ze nie maja nic do stracenia)?

Ale nawet jesli tak to dlaczego np. po pierwszym "odbicu sie od dna" -
zarobia przez te pierwsze 2 tygodnie w agencji np. 6000 zlotych - nie wynajma
sobie pokoju w tzw. "mieszkaniu studenckim" (za 500 zl miesiecznie) i nie
pojda do jakiejs normalnej pracy, np. w Tesco, w MakDonaldzie, jako kelnerka
w kawiarni (gdzie z napiwkami to naprawde monza spoooro zarobic, zwlaszcza
jesli sie jest tak urodziwa dziewczyna!), czy wrecz w jakiejs pracy
biurowej??? Przeciez w Warszawie teraz nie ma juz wlasciwie bezrobocia...

Ja wiem, ze nigdzie nie maja okazji do tak szybkiego zarobienia "wyraznej"
kasy, ale czy naprawde warto?

Czesto sa to bardzo inteligentne i wspaniale wyksztalcowne dziewczyny!
Oczytane, znajace plynnie po kilka jezykow itp...

Czy wiec to "lubia" w jakims sensie?
Dlaczego?

--
amator

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-07-11 18:30:01

Temat: Re: osobowosc prostytutki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Jul 2008 18:02:56 +0000 (UTC), Amator napisał(a):

> Szanowni, zgromadzeni tutaj, entuzjasci i profesjonalisci psychologii! ;)
>
> Chcialbym niniejszym zaproponowac rozpracowanie tegoz tematu, jakim sa
> rzeczywiste motywacje dzisiejszych mlodych prostytutek w Polsce, gdyz uwazam,
> ze naroslo mnostwo mitow i legend i dwuznacznosci prawnych w tej sprawie.
>
> Jakie tak naprawde sa te 16-20 letnie dziewczyny co decyduja sie by
> przyjechac z roznych zakatkow Polski i "pracowac" w agencjach towarzyskich w
> Warszawie? Co nimi kieruje?
> Czy robia to calkowiecie z wlasnej woli? Czy nie sa jakostam manipulowane? (W
> koncu nie sa jeszcze dojrzale psychicznie wiec latwo nimi "krecic".)
>
> Czy to jest moze jakas sklonnosc genetyczna? Czy sa one w tak beznadziejnej
> sytuacji materialnej, rodzinnej (w domu rodzicow), ze one po prostu tak
> rozpaczliwe chca zapracowac na swoja niezaleznosc i GODNOSC (a i tak wydaje
> im sie juz, ze nie maja nic do stracenia)?
>
> Ale nawet jesli tak to dlaczego np. po pierwszym "odbicu sie od dna" -
> zarobia przez te pierwsze 2 tygodnie w agencji np. 6000 zlotych - nie wynajma
> sobie pokoju w tzw. "mieszkaniu studenckim" (za 500 zl miesiecznie) i nie
> pojda do jakiejs normalnej pracy, np. w Tesco, w MakDonaldzie, jako kelnerka
> w kawiarni (gdzie z napiwkami to naprawde monza spoooro zarobic, zwlaszcza
> jesli sie jest tak urodziwa dziewczyna!), czy wrecz w jakiejs pracy
> biurowej??? Przeciez w Warszawie teraz nie ma juz wlasciwie bezrobocia...
>
> Ja wiem, ze nigdzie nie maja okazji do tak szybkiego zarobienia "wyraznej"
> kasy, ale czy naprawde warto?
>
> Czesto sa to bardzo inteligentne i wspaniale wyksztalcowne dziewczyny!
> Oczytane, znajace plynnie po kilka jezykow itp...
>
> Czy wiec to "lubia" w jakims sensie?
> Dlaczego?

Temat-rzeka, rzeka ludzkich losów, daj sobie spokój.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-07-11 18:38:09

Temat: Re: osobowosc prostytutki
Od: Amator <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@g...pl> wrote in
news:26pjo65whe0w$.98ji6m9nf646.dlg@40tude.net:

> Temat-rzeka, rzeka ludzkich losów, daj sobie spokój.

Nie moge i nie chce, bo znam kogos takiego... osobiscie, bardzo osobiscie...
("technicznie" zalozmy, ze o wszystkim dowiedzialem sie dopiero potem, ale to
juz nie zmienilo tego co najwazniejsze...)

--
amator

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-07-11 18:59:46

Temat: Re: osobowosc prostytutki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Jul 2008 18:38:09 +0000 (UTC), Amator napisał(a):

> Ikselka <i...@g...pl> wrote in
> news:26pjo65whe0w$.98ji6m9nf646.dlg@40tude.net:
>
>> Temat-rzeka, rzeka ludzkich losów, daj sobie spokój.
>
> Nie moge i nie chce, bo znam kogos takiego... osobiscie, bardzo osobiscie...
> ("technicznie" zalozmy, ze o wszystkim dowiedzialem sie dopiero potem, ale to
> juz nie zmienilo tego co najwazniejsze...)

Aha. A nie możesz JEJ samej o to zapytac?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-07-11 19:05:41

Temat: Re: osobowosc prostytutki
Od: b...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora


>
> Czy wiec to "lubia" w jakims sensie?
> Dlaczego?
>

Ciężko się wyrwać z łatwizny jak przypuszczam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-07-11 20:29:59

Temat: Re: osobowosc prostytutki
Od: Amator <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@p...onet.pl wrote in news:b1923895-4c35-41f3-b1f5-
e...@2...googlegroups.com:

>> Czy wiec to "lubia" w jakims sensie?
>> Dlaczego?
>>
>
> Cięzko się wyrwac z latwizny jak przypuszczam

Ale czy to naprawde tak znowu latwizna?
Czy raczej "dolek" do ktorego sie wpadlo?

--
amator

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-07-11 20:35:25

Temat: Re: osobowosc prostytutki
Od: Amator <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@g...pl> wrote in
news:qbjd1b19zqbn.1al6wljo0ayiz.dlg@40tude.net:

> A nie mozesz JEJ samej o to zapytac?

Nie wiem jak, bowiem nie chce wszystkiego popsuc.
To trudny obszar i najezony mnooostwem gleboko skrywanych problemow. Istne
pole minowe. Tak zauwazylem dotad po tym jak zostalem obdarzony tak gleboka
doza zaufania. Nie chce teraz tego wszystkiego popsuc.

--
amator

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-07-11 20:42:34

Temat: Re: osobowosc prostytutki
Od: b...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

On 11 Lip, 21:29, Amator <a...@a...pl> wrote:
> b...@p...onet.pl wrote in news:b1923895-4c35-41f3-b1f5-
> e...@2...googlegroups.com:
>
> >> Czy wiec to "lubia" w jakims sensie?
> >> Dlaczego?
>
> > Cięzko się wyrwac z latwizny jak przypuszczam
>
> Ale czy to naprawde tak znowu latwizna?
> Czy raczej "dolek" do ktorego sie wpadlo?
>
> --
> amator

Pracowałeś kiedyś w Tesco? To jest dopiero dołek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-07-11 20:55:45

Temat: Re: osobowosc prostytutki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Jul 2008 20:35:25 +0000 (UTC), Amator napisał(a):

> Ikselka <i...@g...pl> wrote in
> news:qbjd1b19zqbn.1al6wljo0ayiz.dlg@40tude.net:
>
>> A nie mozesz JEJ samej o to zapytac?
>
> Nie wiem jak, bowiem nie chce wszystkiego popsuc.
> To trudny obszar i najezony mnooostwem gleboko skrywanych problemow. Istne
> pole minowe. Tak zauwazylem dotad po tym jak zostalem obdarzony tak gleboka
> doza zaufania. Nie chce teraz tego wszystkiego popsuc.

Moim zdaniem możesz popsuć, opierając się na opiniach najprawdopodobniej
lub w większości nie popartych doświadczeniem...
Na Twoim miejscu, skoro decydujesz się utrzymać kontakt z tą osobą,
należałoby poczekać na taki etap tej znajomości, na którym będziesz mógł
spytać wprosti nie będzie to barierą, a taki etap w kontakcie bliskich osób
niewątpliwie musi nadejść - czyli chwila, kiedy mówi się sobie wszystko.
Największym błędem byłoby, gdybyś spojrzał na tę osobę przez pryzmat
czyichś wydumanych sądów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-07-11 20:59:29

Temat: Re: osobowosc prostytutki
Od: Amator <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@g...pl> wrote in
news:jz6iwe5s7mt8.1x6prkhby2qtx$.dlg@40tude.net:

> Największym blędem byloby, gdybys spojrzal na tę osobę przez pryzmat
> czyichs wydumanych sadów.

Mnie nie chodzi o sady tylko o pewna ogolna wiedze ktorej byc moze mi
brakuje.

--
amator

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Obstrukcja, czyli błędna konstrukcja
jak dzieci...
Zakon bijarów
dzieci to urodzeni rasiści!
Z SCP

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »