Data: 2003-12-02 20:23:23
Temat: Re: ostrość wzroku 0.4 i 0.5 - to jaka?
Od: "Robert" <u...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bqird1$sgf$...@n...onet.pl,
Agata <s...@p...onet.pl>:
> Użytkownik "Robert" <u...@o...pl> napisał w
> wiadomości:
>>
>>> Czy mozna określić, ile to będzie dioptrii, itp?
>>
>> A to zalezy, jaka jest przyczyna niepelnej ostrości.
>> JESLI bylaby to np. prosta krotkowzrocznosc szkolna, to najczesciej
>> odpowiadaloby to wadzie w granicach -1D ~ -2D, czyli niewielka, ale
>> nie ma tu jakiejs prostej zaleznosci.
>>
> ...dzięki, pocieszyło mnie to, wygląda na to, że nie jest dobrze, ale
> "w przeliczeniu" na dioptrie, nie jest aż tak tragicznie...
Teraz podalas wiek, to mozna cos wiecej powiedziec. Zakladam, ponizej ze
chodzi o krotkowzrocznosc tzw. "szkolna", co jest najbardziej prawdopodobne
(choc moze byc niepelna ostrosc z zupelnie innych przyczyn, nawet bez tych
"dioptrii"). W ogole nie jest tragicznie. To jest niska krotkowzrocznosc.
> syn zapytał mnie, czy ma jakąś szansę, aby znowu widzieć dobrze, a ja
> właściwie nie wiedziałam, jak mu odpowiedzieć
Uwaga: odpowiadam przy powyzszym zalozeniu.
Tak, w odpowiednio dobranych okularach bedzie widziec zupelnie dobrze, jak
przed laty.
Jesli pytasz, czy wada sie cofnie - nie, nie cofnie sie.
> Spekulując, gdyby to
> była rzeczywiście prosta krótkowzroczność, czy może zdarzyć się, że
> widzenie poprawi się przy spełnieniu jakichś warunków (mam na myśli
> np. ograniczenie tv i komp, witaminki, dorastanie itp.)
Nie, bez wzgledu na "tv i komp" wada sie najprawdopodobniej poglebi - ile,
nie wiadomo. Aby bylo to jak najmniej, syn musi nosic pelna (!) korekcje i
co pol roku chodzic na kontrole, ew. zmieniajac szkla w razie potrzeby.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
|