Data: 2004-11-20 07:38:05
Temat: Re: [ot]
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Hafsa, sącząc kawkę, wyklepał:
> O Boze, jak to sie stalo? Co zrobilas?
To trwało 20 sekund. Poszłam do sterowni zanieść zdjęcia rtg i w tym czasie
jedna taka panna wparowała na zaplecze, bezczelnie wyjęła mi z rorby i...
wyszła. Pacjent, który to widział, był przekonany, że to ktoś z załogi, tak
pewnie weszła...A widziała małpa, że sekundę wcześniej rozmawiałam przez
telefon, że wchodzę na zaplecze i wychodzę bez telefonu. Portfela mi nie
ukradła, bo był zapięty w kieszonce, a ona wzięła to, co leżało na widoku.
Całe szczęście nie była to jakaś wypasiona komóra tylko Nokia 3510i, no,
ale strata jest. JUż go zablokowałam. Najlepsze było to, że wtedy był full
ludzi, dwie karetki, ludzie na wózkach, kilku lekarzy, tłum pacjentów,
słowem - sajgon. Miała małpa tupet...
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|