Użytkownik "Joanna Pawlus" <a...@...stopce> napisał w wiadomości
news:co246s$bnv$2@nemesis.news.tpi.pl...

>Ale na półce stoją jeszcze: nivea w sprayu, kakaowa ziaja,
> loreal w bałej tubce z zieloną nakrętką i St Ives. Póki nie zużyję - nic
> nowego nie kupię. Takie postanowienie... :))
>
> Nie mogłam się już patrzyć na te 3 równolegle napoczęte słoiczki kremów
pod
> oczy, 5 pomadek ochronnych i kilka kredek do oczu i brwi w niemalże
> identycznych kolorach. I kilkanaście błyszczyków, z których każdy na
ustach
> daje efekt bezbarwnego winylu...

Dobra jestes :-)))) Mi wszystkie blyszczyki corka zabiera, procz Loreala
Glame Shine, ktory jest dla niej zbyt intensywny :-)))
I balsamuje sie na rowni ze mna :-))))

Dla mnie najgorsze jest to, ze coraz to cos nowego wymyslam i chce.... a
najtrudniej mam z kremem pod oczy....Zaden w zasadzie, procz Collagenist Eye
Zoom HR mi nie sluzyl,a teraz, przy CO zawodza mnie anwet kremy do
twarzy.Koszmar....Niby tlusta skora, a odwodniona jednak.
W moijej szufladzie zwykle nie zalegaja dobre jakosciowo kosmetyki, bo te
zuzywam do konca.Nie otwieram kulku balsamow rownoczesnie...Najgorsze sa te
kosmetyki chybione, z Avonu..qrde konsultantka moglabym zostac od bubli
avonowskich ;-)))))
Alew czytajac pru latwiej sie przebic przez gaszcz butli w drogerii....to
fakt.
Hafsa testujaca Kanebo na gebie