Data: 2004-05-09 11:00:24
Temat: Re: [ot] Jak dać się zastrzelić z kuszy ...
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dead napisał/a:
>BTW. Jak rozumieć tutaj dystrybucję energii ? Czy chodzi o to, że
>bełt daje nacisk punktowy ostrzem, czy także o to, że pocisk parabellum
>przy uderzeniu odkształca się, obraca itp. ? Czym istotnie różni się
>rozpraszanie
>energi przy uderzeniu pocisku od bełta ?
Chodzi o interakcję materiału kamizelki i pocisku.
Poliamidy (kevlar to nazwa firmowa tworzywa produkowanego przez Duponta)
nie są żadną cudowną tkaniną, tylko materiałem o bardzo dużej
wytrzymałości na rozciąganie, natomiast np. nie są twarde i stalowe
ostrze je przetnie.
Pociski pistoletowe są tępołukowe i oddają energię miażdżąc tkanki
ofiary. W przypadku trafienia we wkład balistyczny tracą energię, bo
muszą rwać kolejne warstwy tkaniny (a przy okazji się deformują, co
utrudnia jeszcze przebijanie się).
Groty strzały/bełtu mają czubek i boczne krawędzie tnące. Czubek wchodzi
pomiędzy włókna tkaniny a krawędzie tną ją.
Dla porównania - pociski ostrołukowe (pośrednie i karabinowe)
"rozsuwają" włókna tkaniny - dlatego kamizelka musi mieć płyty na
zewnątrz od tkaniny, bo pocisk przebijając płytę traci część energii a
przede wszystkim się deformuje i musi też rozrywać warstwy tkaniny.
A z broni historycznej z kamizelką poradziłoby sobie dobre pchnięcie
włócznią, gladiusem czy koncerzem albo właściwe cięcie przeciągane
szablą wschodnią czy husarską.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
|