Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Bischoop" <e...@u...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: [ot] Kotlet i ja (was: pani do pomocy)
Date: Thu, 24 Mar 2005 12:42:22 -0000
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 28
Message-ID: <d1ucjb$g96$1@inews.gazeta.pl>
References: <d1ruur$gs6$1@news.onet.pl> <d1s164$q5h$2@news.dialog.net.pl>
<d1s2e1$fsa$1@news.onet.pl> <mrv6xtj5f9tg$.dlg@franolan.net>
<j98y11pah5ya$.dlg@habeck.pl> <1...@f...net>
<d1u4lc$609$1@inews.gazeta.pl> <1...@f...net>
NNTP-Posting-Host: acd45348.ipt.aol.com
X-Trace: inews.gazeta.pl 1111668139 16678 172.212.83.72 (24 Mar 2005 12:42:19 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 24 Mar 2005 12:42:19 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-User: marcin_witkowski
X-Antivirus: avast! (VPS 0512-0, 2005-03-22), Outbound message
X-MSMail-Priority: Normal
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:74201
Ukryj nagłówki
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:113f3wclkylep.dlg@franolan.net...
> magia <m...@g...pl> napisał(a):
> Zlituj się -- nienawidzę gotować... ;)
> To proste jest: kupuję kilka paczek strączkowego (fasola, groch,
> soczewica, ciecierzyca, nie lubię soi -- jedne się moczy, inne nie).
> Gotuję z masłem do granicy rozgotowania. To jest etap newralgiczny --
> kolejnego spalonego garnka moja rodzina nie zniesie. Wietrzę. Wyrzucam
> spalone, namaczam garnek, biorę nową porcję strączkowego. Gotuję nie
> włączając komputera i nie czytając gazety.
> Twarde mielę maszynką do soi (przedwojenna Husqvarna, z mięsną
> przeszłością), a miękkie gniotę takim do ziemniaków (wczesny Gierek),
> zagęszczam bułką tartą albo płatkami owsianymi (wspólczesne), dodaję
> podsmazoną cebulkę i przyprawy (sol, pieprz ziołowy, majeranek etc.).
> Celubke smażę na większej ilości oleju, bo potem są takie bardziej
> mokre. Obtaczam otrzymaną paprałę w bułce tartej, smażę na oleju
> kujawskim. Wyrzucam zwęglone. Wietrzę. Biorę drugą patelnię smażę na
> oleju kujawskim.
> Umieram z wrażenia na widok kuchni i zlewozmywaka.
> Mężnie znoszę uwagi typu: czy musiałaś wybrudzić wszystkie garnki.
> Studzę kotlety, pakuję do lodówki, zjadam sukcesywnie.
>
Ja pierdziele, i tak codziennie jakis obiad robisz....?
|