Kruszyzna napisał(a):

>> I dla tych ludzi przeznaczona jest załączona jako dodatek torba??? No
>> to ROTFL.
>
> Badziewiasta torba, w moim mniemaniu, służy temu, żeby ktoś spoza
> ahystokhacji mimo wszystko się skusił, bo bądź co bądź, grono docelowe
> jest dość wąskie. Natomiast nie potrafię wytłumaczyć polecania w tym
> piśmie bardzo drogich produktów (kosmetycznych i innych) czym innym jak
> napisem na okładce. Jeśli jest jakieś inne wytłumaczenie, a ja go nie
> dostrzegam, to, proszę, oświeć mnie :)

Napis na okładce wynika z targetu (brr, nie znoszę tego słowa), jaki
sobie to pismo wyznaczyło. I o ile te ekskluzywne produkty polecane w
środku są z tym zgodne, to badziewiasta torba nie. Więc albo powinni
zmienić target, albo się go trzymać, jedno z dwojga. Bo aktualny target,
wynikający z tego, o czym piszecie w wątku przedstawia się jako
zakompleksiona dorastająca panna (wiek określam na podstawie
zamieszczonego wywiadu z Kają P. czy Brodką), która marzy o tym, że
kiedyś będzie ją stać na to, co TS zachwala, a póki co zadowala się
badziewiastą torbą. To taka głowologia - skoro TS jest pismem
ekskluzywnym, to ja czytając TS zaliczam się do elity. Patrzcie na moją
torbę! :)
(Torebki z bliska nie oglądałam, może nie jest taka najgorsza, ale chyba
nie pretenduje do elementu wyposażenia właścicielki klapek za 1700 zł?)

> Jak przeglądam - zdarza mi się :)podglądam właściwie, bo to nie moje, a
> czyjeś - taką Tinę czy inną Claudię, to tam mimo wszystko polecane są
> rzeczy tańsze. A żadne z tych pism nie ma nic o ekskluzywności na okładce.

No i trzymają się targetu, widać nie wszyscy mają z tym problem ;).
>
> A wyzsze sfery torbę wyrzucają, bo po co im ona? Niziny społeczne takie
> jak ja używają jej na zakupy. Pakowna jest :)

Wierzę i nie potępiam torby, tylko jej kłamliwe przesłanie :P.
--
Ania