Data: 2005-10-23 20:10:07
Temat: Re: [ot] chwale sie - postepy synka
Od: "Joe" <j...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Troche mnie nie było ale to dlatego ze miałam wymiane okien no i choróbsko
> mnie dopadło, ale w miedzy czasie synek zaczal chodzic 11,5 miesiaca, dwa
> tygodnie przed pierwszymi urodzinkami poprostu zaczal sam chodzic, i
> jestem niesamowicie szczesliwa z tego powodu, mniej czasu na robótki no
> ale coz cos za cos, bala sie ze bedzie sie obawiał puscic i pojsc sam a tu
> taka niespodzianka. Jestem tak szczesliwa ze musiałam Wam o tym napisac, a
> robotki robia sie w nocy, wole mniej spac nic tracic czas na sen, a w
> dzien czasu nie mam z brykajacym szkrabem.
He he, no to jeszcze powspominasz, jak to było fajnie iść sobie tam gdzie TY
chciałaś, a nie dokładnie w odwrotnym kierunku...
Moja księżniczka pierwsze kroki zrobiła do baby sprzątającej, którą za
wrzeszczenie i śpiewanie arii w domu wywaliłam. Mała była nią zafascynowana,
ja mniej - gdyby sprzątała tak dobrze jak śpiewa, pewnie by została...
Nie wiem czy też tak masz, ale ja cały czas płaczę jak mała zrobi coś nowego
i zaskakującego. Czasem mi przy ludziach wstyd, ale i tak nie mogę się
opanować.
Pozdrawiam i serdecznie gratuluję!!!
Joe
|