Data: 2006-05-30 08:46:54
Temat: Re: [ot] zobaczcie ... Ameryka?
Od: "Basia" <i...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> "Dziunia" <d...@p...onet.pl> wrote in message
> news:e5fkmf$itd$1@inews.gazeta.pl...
> > Dłubie te miseczki już piąty raz i doszłam do wniosku
> > że zrobie je zupełnie płaskie.
>
> Ja, będąc już mężatką, uszyłam sobie dopasowaną letnią sukienkę. Oczywiście
> gotowy wykrój musiałam przerobić - czyli spłaszczyć miseczki... Co ja się
> przy tej sukience namęczyłam - szyć nie lubię, a najbardziej robić dziurek i
> przyszywać guziczków - a tam było ze 20 jak nie więcej.
> Pochodziłam w tej sukience króciutko - zaszłam w ciążę. I choć potem znowu
> byłam szczupła, to sukienki już nigdy nie założyłam - przestały mi się
> dopinać guziczki na poziomie biustu :)))
>
> Pozdrawiam
> Jola
>
>
Tu i ówdzie też mam za dużo (biodra i pupa) na poziomie biustu z kolei trochę
za mało, ale mistrzostwo świata temu Polakowi, który uszyje dla mnie dzinsy.
Szukałam kilka lat markowe i niemarkowe, nawet w desperacji przestałam zwracać
uwagę na ceny. Jak mierzyłam centymetrem w pasie, było OK, ale po założeniu z
przodu brakowało 10 cm, a z tyłu wkładałam dwie pięści. Pewnego dnia zupełnie
załamana weszłam do sklepu Wranglera i zobaczyłam cud. Za ladą stała pani moich
gabarytów UBRANA W DŻINSY. Prawie ją ucałowałam z radości. Okazało się, że mają
dzinsy z odmieszką lycry. Radośnie kupiłam, ponosiłam, 2-3 lata i poszłam kupić
następne. Ku mojej radości cena nie uległa zmianie. Jednak te nosiłam już tylko
kilka miesięcy. Otóż ich jakość nie umywała się do jakości poprzednich.
Pozdr.
Basia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|