Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: oto gotowiec, prosze o komentarz
Date: Thu, 5 Oct 2006 21:04:26 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 215
Message-ID: <eg3kvq$g3o$1@news.onet.pl>
References: <bmvtoa$6kd$1@nemesis.news.tpi.pl>
<5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: sub205-157.elpos.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1160075066 16504 85.193.205.157 (5 Oct 2006 19:04:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 5 Oct 2006 19:04:26 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
X-Sender: ehBHpj7QnaJRoAuJOVmBaTFFvrfAzuBi
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-Antivirus: avast! (VPS 0640-3, 2006-10-05), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:55067
Ukryj nagłówki
Użytkownik <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5329.0000005b.4524ce83@newsgate.onet.pl...
O, witaj Jasiu! Już myślałam, że Cię wcięło na amen... ;[
Dobrze, że przytoczyłeś cały tekst tego artykułu :)
Tym razem powtryniam swoje komentarze ;>
>> VIVA! - „Teraz wierzę Kwaśniewskiemu”
>> Lech Wałęsa - „Odkąd stosuję dietę optymalną Kwaśniewskiego,
>> to nie
>> ja do lekarzy, to oni do mnie dzwonią: " Pan żyje? Co się z panem
>> dzieje?"”
>> 60-letni Lech Wałęsa je tłusto i czuje się świetnie. Odstawił
>> insulinę oraz inne leki.
Właśnie minęły 3 lata od tamtego czasu i jak dotąd - nic nie słychać
żeby wrócił do insuliny... :)
Ale tego "drobiazgu" oczywiście nie zauważasz...
>> Czy szokująca dieta, którą stosuje, doprowadzi do bankructwa
>> polskiego
>> sadownictwa, pyta Prezydenta Liliana Śnieg-Czaplewska
Nawyki tak szybko się nie zmieniają...
>> - Jakie błędy żywieniowe Pan popełnił podczas internowania?
>> Jedzenie było tak wybitne,
Chodziło chyba o "wykwintne" (?)... ;]
że wydawało mi się, iż musi być zdrowe, lekarze
>> nas tam zresztą tam badali.
Oczywiście, że wykwintne jedzenie wcale nie musi być jednocześnie
zdrowe.
>> Nie wierzyłem Kwaśniewskiemu aż do chwili, gdy nie miałem wyboru.
>> -Ta nieszczęsna cukrzyca?
>> Nie tylko cukrzyca. Prowadziłem intensywny tryb życia, stresy,
>> miałem blok w sercu. Jedna z tętnic zagięła się i
nie maiłem właściwego ukrwienia różnych części ciała.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^
No i mamy przyczynę z powodu której Wałęsa nie powinien sobie pozwalać
na odstępstwa w stosowaniu zasad diety optymalnej. J.Kwaśniewski zawsze
przed takimi odstępstwami przestrzega, zwłaszcza ludzi poważnie
chorych, a zaawansowana cukrzyca i angiopatia - to poważne schorzenia
http://tiny.pl/73g2
>> Mnie już po trzech dniach chciało się fruwać. Dlaczego? Bo ja się
>> zawsze
>> opychałem, Jak jabłka, to od razu porządny kilogram, jak mleko, to
>> litr, a
>> nie szklanka,
Przy takich nawykach trzustka miała co robić...
>> - W Ameryce tak samo – potężny przemysł najpierw człowieka
>> tuczy, a potem go odchudza. Obroty rynku „odchudzaczy”
szacuje się na 40 miliardów dolarów.
>> Świat wolny pozwala zarabiać jednym i drugim. Każdemu, kto umie się
>> W tym znaleźć. Jedni tuczą, drudzy odchudzają, a wszyscy mają w tym
>> jakiś interes, ale mnie to właściwie nie interesuje. [...]
>> Ja tylko wiem, że byłem w fatalnym stanie, a skończyło się, jak ręką
>> odjął. Może gdybym wcześniej ją zastosował, mógłbym nigdy nie
>> zachorować?! Nigdy ani jednego zastrzyku nie wziąć? Nigdy! Pewnie z
>> 95 procent cukrzyków mogłoby nie brać insuliny, do której co miesiąc
>> państwo...
>> - My, podatnicy.
>> .. dokłada dwa miliony dolarów. Tak było kiedyś, dziś może być dużo
>> więcej.
Właśnie, dziś może to być dużo więcej... ale kogo interesują
niepotrzebne ogromne koszty jakie ponoszą wszyscy podatnicy tytułem
refundacji?... I kto w ogóle wie, że niepotrzebne...? Wszyscy są na
100% przekonani, że tak musi być.
>> - No proszę. I producentów jaj tez Pan popiera!
>> Wolę to niż farmaceutyczne koncerny. A dieta jest właściwie prosta.
>> W ciągu 24 godzin na kilogram żywej wagi człowieka je się w takiej
>> proporcji 1 gram białka, 3 gramy tłuszczu i 0,8 grama węglowodanów.
>> Są też takie wagi, które pokazują, ile dany produkt czego ma. Bardzo
>> sprytna sprawa. Ale i bez tego po jakimś czasie człowiek się nauczy
>> i wie,
>> ile czego w czym jest.
>> - Ja jestem wyznawczynią diety Montignaca.
Hmm... chyba zwolenniczką...? Dietę raczej trudno wyznawać... ;)
>> - Jabłka mają pektyny i dobry wpływ na trawienie, o witaminach i
>> solach mineralnych nie mówiąc, choć Montignac twierdzi, że wolno
jeść je pół godziny przed lub dwie godziny po posiłku.
>> Głupota, Jak pani zje pięć żółtek dziennie, a z żółtka rodzi się
>> kura, to ma tam pani wszystko: witaminy, sole mineralne i nic więcej
>> pani nie potrzebuje.
>> - Od początku tę dietę negują uznane autorytety naukowe.
>> Zwalczana jest z dwóch kierunków. Jedni przekonani o sile oficjalnej
>> wiedzy, że to tępota, a nie wiedza, druga grupa – związana z
>> fabrykami.
>> Wyobraźmy sobie, że w Polsce nagle z dnia na dzień, parę milionów
>> Polaków przestanie brać insulinę ! to straszne pieniądze.
Ale kogo to obchodzi, że ten polski "Tytanic" płynie w złym
kierunku...(?)
>> - Przygotowując się do wywiadu z Panem, dowiadywałam się w
>> Ministerstwie
>> Zdrowia, ile nas kosztuje insulina, preparaty dla cukrzyków
>> cukrzyków paski testowe. Wszak cukrzyca to choroba, jak by nie było
>> społeczna...Okazało się, że w 2002 roku wydano na to około 920
>> milionów złotych, czyli z grubsza
>> licząc 230 milionów dolarów.
230 MILIONÓW DOLARÓW ROCZNIE! SAMA INSULINA! A DRUGIE TYLE INNE
AKCESORIA potrzebne przy cukrzycy. Ale kogo to obchodzi... każdy
tylko narzeka, że u nas są wysokie podatki... jakie wydatki - takie
podatki ;(
>> A to dlatego, że u mnie jest trochę inny problem. Mam ładny ogród w
>> środku
>> Gdańska. Trudno przejść i nie złapać malinki, śliweczki –
>> trochę łamię zasady, Gdy ich nie łamię, nie potrzebuję nic. Ale
>> trochę je łamię, bo po co to rośnie?
Niestety...
>> - Trochę przyjemności w życiu nie zawadzi....
>> Jaka to przyjemność, kiedy wiem, że sobie szkodzę?
>> - Chyba trudno odchudzić się przy takie kaloryczności potraw?
>> A skąd ! Łatwo. Odchudziłem się z siedem kilogramów ciągu tych
>> pierwszych dziesięciu dni. Szło dobrze, tylko ta dieta wymaga
precyzji. Jak się nie przestrzega zasad, to wszystko się rozciąga
w czasie, a nawet szkodzi, bo
>> jak się spożywa tyle tłuszczów i jeszcze do nich dołoży
>> węglowodanów, wyjdzie podwójna dawka. Nie wolno tego robić.
Nie wolno, ale jak widać - zakazany owoc smakuje... ;[
I z wieloletnich dyskusji w sieci wynika, że tak jest z wieloma
adeptami stosowania diety optymalnej, a jak coś się nagłego z ich
zdrowiem wydarzy, to w opinii postronnych pzreciwników zwykle "winna"
jest dieta optymalna.
A jeszcze bardziej zadziwiające jest to, że ludziom na innych dietach
codziennie zdarza się tyle groźnych dla zdrowia i życia incydentów, ale
jakoś wszyscy uważają to za normalne (prawidłowe...)... (?)
Natomiast każdemu, kto uważa że stosuje żywienie optymalne już z
definicji nie może nic się przytrafić, bo jeśli się przytrafi, to
znaczy, że "dieta jest szkodliwa i już"... ;[
>> - Zauważył Pan u siebie, odkąd jest na diecie dodatkowe zmiany ?
>> Wszystkie zmiany pozytywne. Wszystkie ! Odmłodziłem się i oglądam
>> się za dziewczynami.
>> - Libido rośnie?
>> Tak, proszę pani. Dlatego to jest takie nieprawdopodobne z każdego
>> punktu widzenia ! Gdzie by pani nie popatrzyła, wszędzie same
>> pozytywy,
>> oby trwały jak najdłużej.
To prawda :)
>> -Jakiego polityka by Pan odchudził?
>> Każdy niech się sam odchudza. Dziś wieże
A co ta wieża tu robi? ;)
doktorowi Kwaśniewskiemu, jutro może nie będę wierzył. Jestem
człowiekiem praktycznym, więc dziś mu wierzę.
I póki co nie słychać, żeby zwątpił.
>> - Zmienił Pan tryb życia, odkąd jest na diecie?
>> Nie. Jak zawsze chodzę spać wcześnie, wcześnie rano się budzę. Tak
>> mam zakodowane w organizmie. Sport nie bardzo mam kiedy uprawiać, bo
>> mnie ciągną to tu, to tam. Wyjazdu zagraniczne, trasa Warszawa
>> – Gdańsk.
A jak wiadomo, wszędzie dostępne jedynie niskotłuszczowe jedzenie... :[
>> - Będzie Pan kontynuował dietę doktora Kwaśniewskiego?
>> Będę, ale musze przestać łamać zasady. Widzi pani, nawet teraz przy
>> śniadaniu złamałem je, bo zjadłem troszkę białego chleba, czego w
>> moim przypadku absolutnie nie wolno, ani pewnych węglowodanów,
>> węglowodanów cukru w ogóle.
...
> Lech Wałęsa przeszedł w środę zabieg kardiochirurgiczny w jednej z
> klinik w Mediolanie. Syn byłego prezydenta Jarosław Wałęsa
> powiedział,
> że zabieg był krótki, nie zagrażający życiu.
> Po 12-minutowym zabiegu Lech Wałęsa przebywał w szpitalu przez 12
> godzin i wszystko wskazuje na to, że jeszcze dzisiaj wróci do Polski.
> Rodzina byłego prezydenta zapewnia, że nie ma żadnego powodu do
> niepokoju.
I co?... Dzban wodę nosi... :[
Wałęsę jednak stać na obiektywną ocenę swojego postępowania.
A może tym razem nawet przestanie łamać zasady DO? Ja bym na jego
miejscu tak zrobiła, z uwagi na możliwość nawrotu cukrzycy i powikłań.
A podobno wraca do polityki, więc dieta pewnie będzie na dalszym
planie, a stresy na pierwszym...
Nie zdziwię się, jeśli w takich okolicznościach mu się pogorszy.
W każdym razie zdrowia mu życzę.
Krystyna
P.S.
W tym zabiegu prawdopodobnie chodziło o założenie do tętnicy stentu
(taka siateczkowa rurka rozszerzająca światło tętnicy), jako że Wałęsa
w artykule wspomina coś o "zagięciu tętnicy". Ale to tylko moje
przypuszczenie.
|