Użytkownik "mag." <m...@w...amba.bydg.pdi.net> napisał w wiadomości
news:c4e27a$qdl$1@inews.gazeta.pl...

> A propos
> Bedac ostatnio we Francji przypadkiem przecholam obok Body Shopu i nie
> moglam sie powstrzymac. Na usprawiedliwienie mam to ze pierwszy raz
trafilam
> do tego cudnego przybytku .. i zopstawilam od razu 100 e :(
> Kupilam body butter winogronowe, melonowe i papayowe, body scrub papayowe
i
> kilka blyszczykow/body butter do ust cudnie owocowych.
> Ach jaka jestem zadowolona :))))))))

Ja będąc w Niemczech zawsze musiałam się powstrzymywać, ale ponieważ
wybieram się na całe 2 miesiące do Rzeszy, myślę, że będzie to dobra okazja,
żeby "umilić" sobie czas pobytu. Taka metoda "nagród"- już mam wymarzone
buttery, błyszczyki i inne pychotki...

Kolega wyjeżdżał i poprosiłam go o butter melonowy a on wrócił i powiedział,
że MORELOWEGO nie widział, więc nie kupił. Mężczyzna, dla nich nie ma
różnicy :(
Agata