Data: 2005-04-24 16:59:45
Temat: Re: owsianka jest sekretem dlugiego zycia ;-)
Od: o...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> tyle, że w potocznym języku synonimem zwierzęcej wielkości jest SŁOŃ,
> a NIE krowa :)
To ja się mogę przyczepić, że wg mnie synonimem ciężkiej pracy jest wół. Krowa
też jest wielka (w porównaniu z nami).
> Najwyżej, jeśli ktoś kogoś chce obrazić, to mówi: "Co stoisz, jak
> krowa?", bo faktycznie w staniu jest ona dobra! ;)
No to przyjmij, że chciałm obrazić mlekopijców, porównując ich do krowy. :-) A
w każdym razie dowieśc, że lepiej już jeść owies.
> Natomiast faktem jest że:
> 1. Krowa nie pije mleka
Mała krowa pije.
> 2. Krowa PRODUKUJE mleko.
I dzięki temu się z nim kojarzy.
> 3. Wszystkie ssaki w wieku dojrzewania piją mleko.
Wszystkie ssaki w wieku dojrzewania piją mleko swojej matki. Pisząc "mleko"
miałam na myśli krowie mleko, przeznaczone dla cielaczka, który pijąc je
wyrasta "wielki jak krowa". Zaś konie mogłyby w czasie ciężkiej pracy jeść coś
innego niż owies z mniejszą stratą dla siebie.
> Tak więc "pij mleko - będziesz wielki jak krowa" jest nietrafionym
> porównaniem w ogóle, i bynajmniej nie chodzi tu nawet o zamierzone
> przerysowanie, a o zwykły potoczny sens.
Jak dla mnie krowa jest wielka.
> Mnie w każdym razie na pytanie: "co pije krowa?" nie przyszłoby do
> głowy błędne skojarzenie: "mleko",
A mnie kazano kiedyś mówić w kólko "mleko", po czym z nienacka spytano mnie,
co pije krowa. Odparłam, że mleko :-)
a jednak czasem komuś KROWA kojarzy
> się z PICIEM MLEKA, zamiast z PRODUKCJĄ MLEKA.
Zgadza się. Żebyśmy mogli wypić mleko, najpierw musi byc krowa.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|