Data: 2003-08-06 07:30:10
Temat: Re: oznaczenie pizamki
Od: " ania" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pusia <p...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > > Dziewczyny mam pytanie poradzcie mi jak w ciekawy sposób oznaczyć
> pizamkę dziecka do przedszkola (chodzi mi o podpisanie: imię i nazwisko)
>
> Hmmm,napisze wprost i bez owijania w bawełne hihihi.....na pewno jestes
> kreatywna i chcesz najlepiej i najładniej i bajerowo i swietnie,zrobisz jak
> zechcesz lecz........
> Jesli masz na mysli 3 latka-to mozesz cos wyhaftowac lub naszyc element
> graficzny ale wyhaftowane imie i pierwsza literka nazwiska jest
> najwazniejsza(!),ta wiedza ma sluzyc przede wszystkim nauczycielce i woznej
> oddziałowej.
> Jesli to jest starsze dzieciatko to jakis hafcik dla bajeru tylko i owszem
> ale przede wszystkim imie i pierwsza litera nazwiska.Z wlasnego
> doswiadczenia wiem,ze dziecko po paru dniach rozpoznaje piżamke i poscielke
> (swoj worek)po prostu po kolorze i deseniu graficznym a nie po znaczku
> graficznym,hafcie itp( i to niezależnie od wieku)a wszelkie podpisy pomocne
> sa tylko doroslym pomagajacym przy przygotowywaniu dziecka do
> leżakowanka.:))
>
> Pusia-pozytywnie zakrecona przedszkolanka
Jak najbardziej popieram Pusię - ja z punktu widzenia mamy :-)
Wszystko swojej córci poprostu podpisywałam czymś co się nie spiera i nie
rozmazuje - od kurtki i butów (wewnętrzna strona języka ) na przyporach
piśmienniczych (to już w szkole) kończąc. Chodzi o identyfikację w razie
"posiania" lub "pożyczenia" przez inne dziecko. Nauczycielce też to pomaga
-(prosze pani tu coś leży - czyje to?)
Ania Wwa
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|