« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-01-12 10:38:32
Temat: Re: panna cottaOn Thu, 12 Jan 2006 08:05:12 +0100, aniared
<a...@n...pl> wrote:
>Ludek Vasta napisał(a):
>> Witam,
>>
>> kupilem sobie jogurt jogobella produkowany w Polsce, gdzie widnieje
>> napis, ze jest "O SMAKU PANNA COTTA Z TRUSKAWKAMI". Chcialbym zapytac,
>> co to za dziewczyne, co jem. Nie znam tego. W skladnikach jest podane
>> oprocz rzeczy jasnych (mleko, cukier) tez "koncentrat soku z burakow
>> czerwonych, aromat". Czy moze tu ukryla sie owa panna?
>>
>"Panna cotta" to zdaje się gotowana śmietanka. Bez buraków. ;)
>No, taki pudding.
Aniu, zdajesz sobie sprawe, ze tu, w tym kraju puddingow, to np
jednym z popularniejszych puddingow na naszej polnocy jest leek
pudding, czyli pudding z porow. swoja droga, dobrze zrobiony jest
pycha, takze samo steak and kidney pudding, tyle, ze ja cynaderek
nie toleruje wo gole, wiec omijam...
Pierz, co tylko tak sobie miesza... :P
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-01-12 10:39:45
Temat: Re: panna cottaOn Thu, 12 Jan 2006 10:54:14 +0100, "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> wrote:
>
>U?ytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:dq512d$2v$1@inews.gazeta.pl...
>> U?ytkownik Marek W. napisa?:
>>
>> > Spotykasz sie i to cz?sto...sok z buraków daje kolor
>> czerwony...lepiej ni?
>> > maliny truskawki czy poziomki...
>>
>> Spotykam si? z burakami, ale nie w panna cotta :)
>> --
>> pa, BBjk z kontekstem
>
>Cóz... pomys?owosc przemys?u spozywczego potrafi zaskoczy?..;)))
>
>M.
>
E tam pomyslowosc, poplamili sie raz i maja barwnik naturalny.
jeszcze czesto jest uzywany kolorek, co wychodzi zes korek
czerwonych winogron, ale to juz inny odcien :P
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-01-12 10:44:59
Temat: Re: panna cottaMisiek napisał(a):
> nie dosc ze Panne na surowo zjada to do tego jeszcze jakas cotta (po polsku
Cotta to właśnie gotowana, więc nie na surowo tę pannę zje ;-).
Ludek, napisz czy Ci smakowała, bo u mnie tez w lodówce czeka ten jogurt
:-).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-01-12 10:52:36
Temat: Re: panna cottamedea napsal(a):
> Ludek, napisz czy Ci smakowała, bo u mnie tez w lodówce czeka ten jogurt
Panienka Cotta nie byla obrzydliwa, w miare mi smakowala. Po prostu jak
kazdy inny jogurt tej firmy, nie odbiega ani w jedna strone.
Ludek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-01-12 10:55:18
Temat: Re: panna cottaKrysia Thompson napsal(a):
> Panna cotta to doslownie "gotowna smietana",...slowo daje :)
A jestesmy w domu. Wiec tylko nazwa obca, zeby sie myslalo, jakie cudo
jest zawarte w pudelku... Ciekawe, czy we Wloszech sprzedaja "Jogurtino
Jogobello - Apetito Gotowitto Smietanitto"...
Ludek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-01-12 11:09:04
Temat: Re: panna cottaKrysia Thompson napisał(a):
>>
>>"Panna cotta" to zdaje się gotowana śmietanka. Bez buraków. ;)
>>No, taki pudding.
>
>
>
> Aniu, zdajesz sobie sprawe, ze tu, w tym kraju puddingow, to np
> jednym z popularniejszych puddingow na naszej polnocy jest leek
> pudding, czyli pudding z porow.
A ja bym pomyślała, że to jakiś cieknący (?) pudding :P.
Ale jogurt porowy pewnie całkiem niezły by mógł być :).
--
Ania
"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead"
[Rincewind, The Light Fantastic]
http://www.aniared.blog.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-01-12 11:10:01
Temat: Re: panna cottaMarek W. napisał(a):
> Cóz... pomysłowosc przemysłu spozywczego potrafi zaskoczyć..;)))
>
Chyba lepiej buraki niż te małe robaczki, którymi barwią soki (jak się
toto nazywa? Dziurę w pamięci mam...)
--
Ania
"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead"
[Rincewind, The Light Fantastic]
http://www.aniared.blog.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-01-12 11:32:44
Temat: Re: panna cotta
Użytkownik "aniared" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dq5de0$k2a$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Marek W. napisał(a):
>
> > Cóz... pomysłowosc przemysłu spozywczego potrafi zaskoczyć..;)))
> >
> Chyba lepiej buraki niż te małe robaczki, którymi barwią soki (jak się
> toto nazywa? Dziurę w pamięci mam...)
>
> --
> Ania
>
Koszenila :)))
o to ci zapewne chodzi :))
M:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-01-12 11:37:57
Temat: Re: panna cottaMarek W. napisał(a):
>
> Koszenila :)))
>
> o to ci zapewne chodzi :))
>
Dokładnie tak, nazwa całkiem miła :).
--
Ania
"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead"
[Rincewind, The Light Fantastic]
http://www.aniared.blog.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-01-12 11:38:35
Temat: Re: panna cottaaniared napisał(a):
>> Koszenila :)))
> Dokładnie tak, nazwa całkiem miła :).
>
Z szenila sie kojarzy, a ta mila jest :)
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |