> >W sytuacji podbramkowej wpuszczę kilka koni, one bardzo lubią
> >paprocie, a i o przestępstwo trudno je oskarzyć ;-)
>
> To nie wiem czy nie podpadnie pod inny artykul...Naprawdę lubią?
> Jakos paprocie kojarzą mi się z truciznami. Czy ktoś może to
> potwierdzić albo zdementować?
> W ogóle, co sobie przeglądam albumik roślin trujących, to często
> trafia się informacja że cos jest trujące dla koni, dla bydła
> itepe. To one jakieś wrażliwe albo nierozumne są?

One w naturze są rozumne, naprawdę. To człowiek tylko im utrudnił życie. A
jeśli szukasz roślin trujących dla koni, to poczekaj chwilkę, bo gdzieś to
miałem, tyle, że nie wiem gdzie.
Nie mam tak od razu ale poszukam.
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Then break some."



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/