> > Suonko , nie napisałem nic o kryzysie w malżeństwie , tylko o
> > jednej konkretnej sytuacji
> > w tej_właśnie_sytuacji potrzebowałem informacji , wsparcia pt -
> > jest ok , reakcja żony jest nieadekwatna
> > nic wiecej
> > bez wyjaśnień , komentarzy etc etc
>
> Myslisz, ze narzucisz cos piszacym? Na publicznej liscie
> dyskusyjnej? Naiwny....
> Oczekiwales... i stala sie rzecz straszna, ze odpisali troche
> inaczej niz oczekiwales... w dodatku o z grozo napisali w milym
> tonie dajac rózne sugestie wiec trzeba ich zgnoic, bo jak smia
> przypisywac cos wiecej jednej sprzeczce... Sqrczak zapytales,
> dostales rózne odpowiedzi- to normalne. Mozesz z tego wybrac co Ci
> pasuje badz polemizowac ale moze by tak nie naskakiwac na ludzi,
> którzy tego w stosunku do Ciebie nie robia?
> pzdr wiecej zyczliwosci zyczac

nie
nie oczekiwałem ze cokolwiek narzuce
tam jest słowko - oczekiwałem ...
nie mam zapędów cenzorskich
po prostu zaznaczam swoje terytorium

to co twoim zdaniem bylo zyczliwe , moim odrobine od zyczliwosci
odbiegało
napisałem wyrażnie ze potraktowałem to jako naskok i tak samo
zareagowałem
proste ?