« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-04 14:57:44
Temat: parkiet a podgumowany dywanWitam !
Mam świeżo położony parkiet w pokoju dziecięcym i podgumowany (taki a'la
Ikea) dywan dla dziecka. Nie wiem czy mogę na parkiet położyć takie coś, bo
nastarszyli mnie, że parkiet musi oddychać i że guma może się z czasem
"wgryźć" w lakier i zniszczę parkiet.
Parkieciarz nie wie (dziwne nie?:)) i powiedział, że póki lakier świeży to
nie kłaść, a po tygodniu to na własne ryzyko.
Do tej pory dywanik leżał na terakocie, więc nie mam doświadczenia.
Jak sądzicie? Może ktoś ma na parkiecie położony tego typu dywan (taka
cienka guma jest pod spodem i dzięki temu się nie ślizga) i może się
wypowiedzieć. Kłaść czy kupić coś bawełnianego (coś chce położyć pod łóżkiem
i na kawałku pokoju, bo jednak sam parkiet choć piękny nie jest zbyt
"przytulny")?
Z góry dzięki za opinie!
--
Małgorzatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-04 16:57:29
Temat: Re: parkiet a podgumowany dywanUżytkownik "Małgorzatka+" <m...@i...pl> napisał w
wiadomości news:44328504$0$1473$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Nie wiem czy mogę na parkiet położyć takie coś, bo nastarszyli mnie, że
> parkiet musi oddychać i że guma może się z czasem "wgryźć" w lakier i
> zniszczę parkiet.
Też tak słyszałam. Miałam kiedyś wykładzinę na gumie, położoną na parkiet.
Zabezpieczyłam go kładąc pod tą wykładzinę warstwę gazet (na całej
powierzchni). Parkiet przetrwał bez uszczerbku. Ale i tak mi na nim
specjalnie nie zależalo, by był stary i nie chciałam go odkrywać.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-04 18:52:54
Temat: Re: parkiet a podgumowany dywanMarchewka napisał(a):
> Użytkownik "Małgorzatka+" <m...@i...pl> napisał w
> wiadomości news:44328504$0$1473$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Nie wiem czy mogę na parkiet położyć takie coś, bo nastarszyli mnie,
>> że parkiet musi oddychać i że guma może się z czasem "wgryźć" w lakier
>> i zniszczę parkiet.
>
> Też tak słyszałam. Miałam kiedyś wykładzinę na gumie, położoną na
> parkiet. Zabezpieczyłam go kładąc pod tą wykładzinę warstwę gazet (na
> całej powierzchni). Parkiet przetrwał bez uszczerbku. Ale i tak mi na
> nim specjalnie nie zależalo, by był stary i nie chciałam go odkrywać.
> Iwona
Rodzicie mają dywaniki w przedpokoju z dodatkową gumą pod spodem
(dokupione osobno). Już dobrych kilkanaście lat i nie widać żadnych
negatywnych skutków.
Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-05 11:01:26
Temat: Re: parkiet a podgumowany dywanW: news:e0ufa3$f8a$2@inews.gazeta.pl
Od: Marcin Lubojański <marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com>
Było:
> ...
> Rodzicie mają dywaniki w przedpokoju z dodatkową gumą pod spodem
> (dokupione osobno). Już dobrych kilkanaście lat i nie widać
> żadnych negatywnych skutków.
Ja bym dorzucił, żeby nie moczyć, a jak już się zamoczy to wysuszyć osobno
dywanik i parkiet... ;-)
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
Socjomat - automat do gry (hazardowej) w państwo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-05 12:13:17
Temat: Re: parkiet a podgumowany dywan
Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:e104hu$429$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W: news:e0ufa3$f8a$2@inews.gazeta.pl
> Od: Marcin Lubojański <marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com>
> Było:
>> ...
>> Rodzicie mają dywaniki w przedpokoju z dodatkową gumą pod spodem
>> (dokupione osobno). Już dobrych kilkanaście lat i nie widać
>> żadnych negatywnych skutków.
>
> Ja bym dorzucił, żeby nie moczyć, a jak już się zamoczy to wysuszyć osobno
> dywanik i parkiet... ;-)
>
Miałam wykładzinę na gumie i po paru latach parkiet (buk parzony) pod
wykładziną zrobił się dosłownie czerwony, a guma się wykruszyła. Poza tym
nic się nie stało i po cyklinowaniu kolor wócił do normy. Przypuszczam, że
zaszła jakaś reakcja między wierzchnią warstwą lakieru a gumą, co
doprowadziło do jej zniszczenia. Było to 2 lata temu więc może zmieniono
materiał i jest on teraz odporniejszy. Jednak radziłabym odczekać z tydzień,
aż lakier zupełnie stwardnieje, a od czasu do czasu pociągnąć jakąś pastą
ochronną, np. Sidoluksem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |