« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-17 21:44:38
Temat: patent na kretaOpanowałem krety.
Metoda polega na wypłukiwaniu kreta z nory.
Opis: trzeba zasadzić się wieczorem (18-19) w rejonie kreta z wężem i
końcówką ustawiona na wąski strumień. Kiedy zaczyna wywalać świeżą ziemię,
wpuścić mu silny strumień wody, najlepiej od strony istniejącego chodnika.
Po chwili wypływa i zwiewa po trawie. Wtedy trzeba go szybko capnąć. Uwaga:
trzeba mieć rękawice skórzane, bo bestia gryzie. W ciągu tygodnia dwa
dorodne kreciska schwytałem.
Po złapaniu można go osuszyć w ręczniku, żeby nie zmarzł, ale i tak wysycha
szybko. Jeżeli po złapaniu trzyma go się w ręku trzeba go chwycić wpół, bo
się strasznie wykręca. Można go też wrzucić do wiaderka, ale najlepiej wtedy
nasypać do niego trochę ziemi, to krecisko się w nią zaraz zagrzebie.
Uwaga. W wiaderku nie powinien siedzieć długo, bo przeżywa stres i może nie
przeżyć.
Złapanego wpuszczamy do ogrodu sąsiada, ale troszkę dalej, bo mają tendencję
do wracania. Ja wyniosłem na łąkę...
Pozdrowienia
Jan
PS. Jeden z przeszkolonych przeze mnie przyjaciół złapał kreta już
pierwszego wieczora. Może założę szkołę łapania?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-18 10:56:22
Temat: Re: patent na kreta> Opanowałem krety.
Mój mąż używa podobnej metody. Tylko zamiast węża dla kreta używa wygodnego
krzesełka i piwa dla siebie. Twierdzi, że wtedy czekanie na kreta jest
przyjemniejsze i czas szybciej płynie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-18 12:43:38
Temat: Re: patent na kreta
Użytkownik "yolca" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:33d9.00000369.42db8ad6@newsgate.onet.pl...
>> Opanowałem krety.
> Mój mąż używa podobnej metody. Tylko zamiast węża dla kreta używa
> wygodnego
> krzesełka i piwa dla siebie. Twierdzi, że wtedy czekanie na kreta jest
> przyjemniejsze i czas szybciej płynie
...
======================
Piwo było tak oczywiste, że o nim nie pisałem...
Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-19 07:54:04
Temat: Re: patent na kretaTarpan wrote:
> Opanowałem krety.
>Złapanego wpuszczamy do ogrodu sąsiada, ale troszkę dalej, bo mają tendencję
> do wracania. Ja wyniosłem na łąkę...
Ja bym wyniosl za rzeke...;-)
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-07-19 09:18:31
Temat: Re: patent na kreta
Użytkownik "yolca" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:33d9.00000369.42db8ad6@newsgate.onet.pl...
>> Opanowałem krety.
> Mój mąż używa podobnej metody. Tylko zamiast węża dla kreta używa
> wygodnego
> krzesełka i piwa dla siebie. Twierdzi, że wtedy czekanie na kreta jest
> przyjemniejsze i czas szybciej płynie
Próbowałem swego czasu tej metody, natomiast po poł godzinie lania wody w
dziurę bez dna musiałem zrezygnować. Na Pogórzu mamy głębokie dziury!
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-07-19 20:40:18
Temat: Re: patent na kreta
Użytkownik "Moon" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dbigha$mnl$1@amigo.idg.com.pl...
...
> Próbowałem swego czasu tej metody, natomiast po poł godzinie lania wody
w
> dziurę bez dna musiałem zrezygnować. Na Pogórzu mamy głębokie dziury!
...
===============
Nie chodzi o ilość ale o jakość (lania) :) Wody wcale nie trzeba tak dużo,
ale w odpowiednim momencie - Jak krecik jest bardzo blisko powierzchni.
Lanie do dziury nie tylko na Pogórzu nic nie da.
A niby dlaczego na Pogórzu krety ryją głębiej? Jak macie duże góry to nie
znaczy, że i krety większe... tzn. głębsze :)
Pozdrowienia
Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-07-20 09:54:26
Temat: Re: patent na kreta
Użytkownik "Tarpan" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dbjoff$2g9$1@news.onet.pl...
> A niby dlaczego na Pogórzu krety ryją głębiej? Jak macie duże góry to nie
> znaczy, że i krety większe... tzn. głębsze :)
mamy pęknięcia tektoniczne i osuwiska... mała szczelinka może mieć pojemność
wieluset litrów, pod ziemią.
a krety, jak krety. zawsze zwycięskie!
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-07-20 10:32:46
Temat: Re: patent na kretaW wiadomości news:dbl70l$q12$1@amigo.idg.com.pl Moon
<n...@w...pl> napisał(a):
>
> a krety, jak krety. zawsze zwycięskie!
>
Hejka. O ludzie! Jakie mam w tym roku krety, to się w głowie nie mieści.
:-( Chyba wtargnęło młode pokolenie, bo ryją płytko pod powierzchnią ziemi.
Zryły mi jeden trawniczek i w sumie 1/3 działeczki a jeden (?) zapuścił się
nawet pod murkiem na drugą działkę i niszczy wschodzące poplony. Chodzę po
działeczce jak po puchowej pierzynie i co chwila zapadam się w głębsze
korytarze. Horror. Zaraz jadę kupić Kretox.
Pozdrawiam katastroficznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-07-20 20:34:48
Temat: Re: patent na kretaDirko <d...@n...pl> napisał(a):
> W wiadomości news:dbl70l$q12$1@amigo.idg.com.pl Moon
> <n...@w...pl> napisał(a):
> >
> > a krety, jak krety. zawsze zwycięskie!
> >
> Hejka. O ludzie! Jakie mam w tym roku krety, to się w głowie nie mieści.
> :-( Chyba wtargnęło młode pokolenie, bo ryją płytko pod powierzchnią ziemi.
> Zryły mi jeden trawniczek i w sumie 1/3 działeczki a jeden (?) zapuścił się
> nawet pod murkiem na drugą działkę i niszczy wschodzące poplony. Chodzę po
> działeczce jak po puchowej pierzynie i co chwila zapadam się w głębsze
> korytarze. Horror. Zaraz jadę kupić Kretox.
> Pozdrawiam katastroficznie Ja...cki
To mogą być karczowniki, a nie krety, a na te jest sposób prosty. Powiem
cichutko... trutka na myszy i szczury. Mam wrażenie, że i krecik sie na to kusi.
Zastosowałam w tym roku i wreszcie będe mieć maliny...
Pozdrawiam drastycznie:) joanna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-07-20 23:36:06
Temat: Re: patent na kreta
Użytkownik "Joanna " <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dbmch8$416$1@inews.gazeta.pl...
> cichutko... trutka na myszy i szczury. Mam wrażenie, że i krecik sie na to
> kusi.
> Zastosowałam w tym roku i wreszcie będe mieć maliny...
mam podobne podejrzenie!!! krety chyba też nie pogardzą trutką, jeśli leży
zaraz przed nosem!
pozdrawiam mumifikująco
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |