« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-07-21 23:56:34
Temat: Re: patent na kreta
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dboc68$sm6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> mam podobne podejrzenie!!! krety chyba też nie pogardzą trutką, jeśli
>> leży
>> zaraz przed nosem!
>
> A Wasze lub sąsiadów koty lub psy tez nie pogardzą ???
pod nosem kreta, czyli w dziurce.
kot się nie zmieści, a pies tym bardziej.
niestety, kury sąsiada też nie wlezą do dziury:(
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-07-22 12:18:13
Temat: Re: patent na kretaZaszłyszany sposób od praktyka :
"Najskuteczniejszy jest hałas. Zakopać butelkę tak aby wystawała tylko
szyjka i wiatr gwiżdże ale ja zmodyfikowałem bo u mnie biega dużo dzieci
więc powbijałem pręty stalowe z puszkami po piwie. Generalnie się wyniosły,
tylko w jednym miejscu czasami któryś się zapędzi z sąsiedniej działki."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-07-22 19:42:56
Temat: Re: patent na kretaUżytkownik Tarpan napisał:... Ja rozumiem, że
> kobiety zawsze miały tendencje do trucia bliskich
tylko caryce :-)
i " chłop żywemu nie przepuści "
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-07-22 20:47:50
Temat: Re: patent na kreta
Użytkownik "Joanna " <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dbp6mv$18c$1@inews.gazeta.pl...
...
> Wiesz, mnie też jest nijako . Nijako mi jest nawet jak truję muchy. I
nijako
> kiedy myślę o tym, jak kret zjada Bogu ducha winną dżdżownicę.
>
...
=====================
Co do much to mnie zaskoczyłaś, bo je także tępię a mszyce też. Ale to
stawonogi bądź co bądź. A krecik to biski nam ssak, jednak...
Co do dżdżownic to mam tylko taką uwage, że kret się nimi żywi, bo tak
natura zarządziła, a Ty przecież nie zjadasz kretów... A trujesz go bo Ci
niszczy te cholerne maliny albo inną zieleninę, ale on przecież nie na
Ciebie poluje (bo nie jesteś dżdżownicą chyba :)
Pozdrowienia
Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-07-23 00:01:31
Temat: Re: patent na kreta
Użytkownik "Art" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
news:dbqo66$m94$1@news.onet.pl...
> Zaszłyszany sposób od praktyka :
>
> "Najskuteczniejszy jest hałas. Zakopać butelkę tak aby wystawała tylko
> szyjka i wiatr gwiżdże ale ja zmodyfikowałem bo u mnie biega dużo dzieci
> więc powbijałem pręty stalowe z puszkami po piwie.
Musi być niezły hałas.
Dzieci, pręty, puszki...
Jak w tartaku:)
Dobrze, że nie mam sprytnych sąsiadów!
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-07-23 09:32:39
Temat: Re: patent na psy sąsiadów
> > "Najskuteczniejszy jest hałas. Zakopać butelkę tak aby wystawała tylko
> > szyjka i wiatr gwiżdże ale ja zmodyfikowałem bo u mnie biega dużo dzieci
> > więc powbijałem pręty stalowe z puszkami po piwie.
>
>
> Musi być niezły hałas.
> Dzieci, pręty, puszki...
> Jak w tartaku:)
> Dobrze, że nie mam sprytnych sąsiadów!
Ja mam hałas z powodów psów sąsiadów
znacie jakiś sposób aby te stworzenia przestały szczekać ?
Stosowanie materiałów wybuchowych jest niewątpliwie skuteczne
ale w dobie globalnego terroryzmu zle sie kojarzy, sa jakieś inne sposoby ?
Art
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-07-23 12:05:15
Temat: Re: patent na psy sąsiadówW wiadomości news:dbt31g$hb7$1@news.onet.pl Art <x...@x...xx> napisał(a):
>
> Ja mam hałas z powodów psów sąsiadów
> znacie jakiś sposób aby te stworzenia przestały szczekać ?
> Stosowanie materiałów wybuchowych jest niewątpliwie skuteczne
> ale w dobie globalnego terroryzmu zle sie kojarzy, sa jakieś inne
> sposoby ?
>
Hejka. Ognie sztuczne, race...
Pozdrawiam fajerwerkowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-07-23 14:51:46
Temat: Re: patent na psy sąsiadów
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dbtbpt$52m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:dbt31g$hb7$1@news.onet.pl Art <x...@x...xx> napisał(a):
> >
> > Ja mam hałas z powodów psów sąsiadów
> > znacie jakiś sposób aby te stworzenia przestały szczekać ?
> > Stosowanie materiałów wybuchowych jest niewątpliwie skuteczne
> > ale w dobie globalnego terroryzmu zle sie kojarzy, sa jakieś inne
> > sposoby ?
> >
> Hejka. Ognie sztuczne, race...
> Pozdrawiam fajerwerkowo Ja...cki
Stosowałem małe hukowe drobiazgi dla dzieci, i jest to bardzo skuteczne !
Ale nie zawsze można to stosować, nie jestem w stanie stwierdzić
czy nie rzucam tego komuś pod nogi /posesja obsadzona dookoła iglakami/
Sprowadziłem z USA dość dobre urządzenie ale jego skuteczność jest
ograniczona
http://tinyurl.com/82n8j
Pozdro
Art
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-07-23 15:54:03
Temat: Re: patent na psy sąsiadówArt wrote:
>
> Stosowałem małe hukowe drobiazgi dla dzieci, i jest to bardzo
> skuteczne ! Ale nie zawsze można to stosować, nie jestem w stanie
> stwierdzić
> czy nie rzucam tego komuś pod nogi /posesja obsadzona dookoła
> iglakami/ Sprowadziłem z USA dość dobre urządzenie ale jego
> skuteczność jest ograniczona
> http://tinyurl.com/82n8j
>
> Pozdro
> Art
Lepiej złapać, usiąść na nim i zrobić sobie "Wakacje na krecie" :-D
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-07-24 07:44:42
Temat: Re: patent na psy sąsiadówDnia Sat, 23 Jul 2005 14:05:15 +0200, Dirko napisał(a):
>>
>> Ja mam hałas z powodów psów sąsiadów
>> znacie jakiś sposób aby te stworzenia przestały szczekać ?
>> Stosowanie materiałów wybuchowych jest niewątpliwie skuteczne
>> ale w dobie globalnego terroryzmu zle sie kojarzy, sa jakieś inne
>> sposoby ?
>>
> Hejka. Ognie sztuczne, race...
> Pozdrawiam fajerwerkowo Ja...cki
Bardzo okrutny sposób:(
Nie rozumiem jak mógł coś takiego napisać ktoś, kto sam ma psa.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |