Użytkownik Kasia Mikołajczyk napisał:

>>sprobuj soku z cytryny.
>
>
> I jeszcze rabarbar. Obrany jak do ciasta Netusi ;)
> Moja mama, jak wracala po calodziennej pracy w ogrodku (czyt. grzebania w
> ziemi) to przynosila rabarbar na kompot i myjac go jednym takim szorowala
> sobie rece.
> Mozesz jeszcze zrobic duze reczne pranie :)
> Ale do soboty to pozmywasz pare razy po obiedzie, kolacji... i bedzie
> dobrze!
> Pozdrawiam
> Kasia
>
>
Sok z cytryny namoczyc w nim rece czy zwilzyc?
Na porzeczki jeszcze musze poczekac :-)
Rabarbar? Ha to jest mysl, dzis mam piec to ciasto to sie ponacieram ;-).
Recznego prania ani zmywania garnkow w domu nie robie. Teraz widac ze
szkoda ;-)

--

o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony