Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "molly bloom" <i...@o...org.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: pchły w doniczce
Date: Fri, 23 Apr 2004 15:24:23 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 44
Message-ID: <c6b5h5$i01$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <c65lev$2bm$1@atlantis.news.tpi.pl> <c6anlj$em5$1@atlantis.news.tpi.pl>
<c6b51k$mj4$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: tk138.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1082726758 18433 80.55.114.138 (23 Apr 2004 13:25:58
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Apr 2004 13:25:58 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:116510
Ukryj nagłówki
o, powoli sprawa się wyjaśnia
na pewno więc nie są to skoczogonki, bo próbowałam je już topić, wypłukiwać,
zlewać, etc - nadal są
jak zacznę suszyć hoję - może nie przeżyć chyba?
nie ma żadnej metody typu - środek owadobójczy?
przepraszam za dyletanctwo
do tej pory kwiatkli po prostu mi ROSŁY
niespecjalnie nawt musiałam koło nich skakać
wystarczyło podlewanie, przesadzenie kiedy trzeba, trocjhę odżywek w okresie
wiosenno letnim no i głaskanie, myzianie, zahcwalanie, piesczotliwe gadanie
:)
a od jakiegoś czasu mój busz domowy strasznie się wykrusza... :(
mb+
Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c6b51k$mj4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "molly bloom" <i...@o...org.pl> napisał w wiadomości
> news:c6anlj$em5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > jest mi dokładnie wszystko jedno
> > czy są to ziemiórki, przędziorki czy skoczogonki
> > mam wielką prośbę - powiedzcie JAK SIĘ TEGO POZBYĆ???
>
> Jeśli jest Ci _wszystko jedno_ , to będzie niejaki problem, bo
> każdego z tych stworów pozbywamy się inaczej.
> Skoczogonki (bo stawiam, że to one), najlepiej "wypłukać wodą: wstawić
> doniczkę na dłuższy czas do wody, tak aby woda przykryła powierzchnię
> ziemi. Stwory wypłyną na powierzchnię, bo są lekkie i wtedy wodę
> trzeba ostrożnie zlać, razem z nieproszonymi gośćmi.
> Ziemiórki wręcz przeciwnie - najlepiej wysuszyć. Razem z ziemią.
> O przędziorach bywa na grupie co jakiś czas - polecam wypróbowany
> środek o nazwie "Archiwum" ;-)
>
> Pozdrawiam
> Ewa
>
>
|