justyna <j...@N...gazeta.pl> napisał(a):

>
> Dla mnie najlepszy piling do ciała to sól zmieszana z żelem pod prysznic- ale
> to ostra metoda, nie dla każdego odpowiednia.
> Bardzo przyjemny jest też piling Lipidiose Vichy- bardzo ładnie łączy
> pielęgnację z delikatnym ścieraniem.

moglabym sie podpisac pod Twoim postem :)
tylko ja jesali uzywam sol, to taka do kapieli (ale nie kazda jest dobra,
niektore za szybko sie rozpuszczaja) i mieszam najczesciej z jakas oliwka do
mycia (zeli uzywam sporadycznie - wysuszaja skore)
a lipidiose vichy jest cudowny. bardzo gesty, wiec wydajny, bo tez mozna
mieszac z tym, czym sie czlowiek myje. i pomaga na moja sucha skore :)


mandra (glowica scierajaca)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/