Data: 2004-04-23 14:49:00
Temat: Re: peeling z Avonu-dylemat
Od: "Sowa" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hafsa" <a...@n...ma> napisał w wiadomości
news:c6b9n1$67i$1@inews.gazeta.pl...
> Daltego pytam,. bo juz tak wiele kosmetykow wywalilam, zawartosc nie miala
> nic wspolnego z opisem i dzialaniem.
Mnie się nie zdarzyło, żebym była zadowolona z zakupu u nich.
Raz się trafił ciekawy fluid - półtransparentny - super na letnią skórę, ale
mało trwały i zaraz wycofali.
Reszta na zasadzie obiecywania gruszek na wierzbie.
>A ten peeling nie tania sprawa.
No i jeszcze ten wysoki filtr do kompletu.
Ja jednak wolę obejrzeć co kupuję, _powąchać_, sprawdzić konsystencję , no i
maznąć się, czy nie uczula.
> Hafsa( co jeszcze w necie robisz????)
Umilam sobie nudną jak flaki z olejem robotę. :)
Sowa
Widziałaś może peeling do ciała Vichy z serii Liposyne?
Cudeńko zapachowo kolorystyczne. Trochę ostry, ale pięknie działa, zwłaszcza
z balsamem z tej samej serii. A cenowo chyba nawet troche korzystniej
wychodzi - choć nie wiem ile tego Avonu jest ml.
|