Data: 2008-08-20 19:34:43
Temat: Re: pełnym głosem
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 20 Aug 2008 19:26:04 +0000 (UTC), l...@g...pl
napisał(a):
>>
>>> Z drugiej strony Polacy to w większości potomkowie chłopów w drugim czy
>>> trzecim pokoleniu. Wykorzenieni, wrzuceni w miasta, więc niepewni.
>>> Brak pewności siebie nadrabiają hałaśliwością.
>
> Pełna zgoda.:)
>>
>> Być może. Chociaż ja nie dopatrywałabym się w tym nadrabiania braku
>> pewności siebie, tylko złożyłabym raczej to na karb pewnej
>> nieświadomości, która sprzyja spontanicznemu zachowaniu, braku
>> zahamowań. Człowiek bardziej wykształcony zazwyczaj bardziej się
>> kontroluje i raczej taką zależność bym tu widziała. Im więcej wiesz, tym
>> bardziej uważasz. :)
>>
>> Ewa
>
> IMO wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy. Pojawia się wśród wykształconych
> osób grupa ludzi o korzeniach, tak jak tu piszecie, w 2. czy 3. pokoleniu
> potomkowie chłopów, w której ów brak zahamowań jest aż nadto widoczny. Tyle że
> nie ma to nic wspólnego z nieświadomością, czy spontanicznością, ponieważ
> trudno mówić o tym, iż człowiek wykształcony postępuje nieświadomie. Po cóż
> zdobywa wiedzę w różnych dziedzinach, jak nie po to, by z niej korzystać? Nie
> mówiąc już o potrzebnej do tego zdobywania inteligencji na określonym
> poziomie. Jak dla mnie to jest grupa o wysokim stężeniu cwaniactwa w
> organizmie. A cwaniactwo jest immanentnie sprzężone z brakiem zahamowań.
Dokładnie. tak też uważam.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
|