Strona główna Grupy pl.sci.psychologia pełnym głosem

Grupy

Szukaj w grupach

 

pełnym głosem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 227


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-08-13 13:03:11

Temat: pełnym głosem
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

czy dostrzegacie różnicę w sposobie mówienia różnych osób, w aspekcie
czegoś, co mogę nazwać najlepiej "głosem pełnym / niepełnym"?

głos pełny nie ma problemu z tym, żeby krzyknąć, piszczeć, zacząć zdanie
po chwili milczenia bez chrząknięcia - jednym słowem, jest ... pełny :)

natomiast głos niepełny, to jakby coś stłumionego, jakby w gardle
siedział kłębek waty. może być głośny, ale jest wtedy bardzo ~uciążliwy,
niezbyt zrozumiały i nie przekonujący. nie ma tej siły.

obserwuję te różnice na przykładzie moich córek.
jedna z głosem pełnym, jest bardzo spontaniczna, żywiołowa i piszczy
okrutnie, natomiast druga jest stonowana i kontroluje się, a wydawane
przez nią piski, są czasem jakby sztuczne i właśnie niepełne.

nie wiem, jak to dobrze ująć - ale może ktoś zaobserwował coś podobnego?


--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-08-13 13:05:18

Temat: Re: pełnym głosem
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak która "piszczy" ma wyższe czoło?

--
CB


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g7um2g$6jp$1@news.onet.pl...

> [...]
> nie wiem, jak to dobrze ująć - ale może ktoś zaobserwował coś podobnego?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-08-13 13:13:07

Temat: Re: pełnym głosem
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Tak która "piszczy" ma wyższe czoło?

o kurwa. czekaj lukne na zdjecie


--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-08-13 13:19:08

Temat: Re: pełnym głosem
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Tak która "piszczy" ma wyższe czoło?

może leciuteńko. ale praktycznie - to samo jest

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-08-13 13:40:15

Temat: Re: pełnym głosem
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:
> czy dostrzegacie różnicę w sposobie mówienia różnych osób, w aspekcie
> czegoś, co mogę nazwać najlepiej "głosem pełnym / niepełnym"?

> nie wiem, jak to dobrze ująć - ale może ktoś zaobserwował coś podobnego?
>
>

Tak, zaobserwowałam. Moja córka też się tak zachowuje.
Ta mniej spontaniczna u Ciebie to najstarsza?

Poza tym, już sam tytuł Twojego postu od razu nasunął mi przepiękny IMO
wiersz Barańczaka. Kiedy czytałam go po raz pierwszy, płakałam. Wklejam
go w całości, bo nie mogę znaleźć nigdzie w sieci:

,,Ustawienie głosu"

Tak, takim może głosem, jakim pierwszy pilot
oświadcza przez głośniki, że wszystko w porządku
(tak jakby sto ton stali prującej na wylot
chmurę nie było gwałtem na zdrowym rozsądku)-
ciepłym, choć ochłodzonym i orzeźwiającym
napojem głosu, w którym musują bąbelki
wiary, że żaden ciężar nie będzie zbyt wielki,
gdy w garść wziąć dźwignię męskiej odpowiedzialności;

albo telewizyjnym głosem kaznodziei,
w którym pod reflektorem nie ma ani cienia
wątpliwości (że niby wyjściem z beznadziei
jest wpłacić czek na konto przyjścia Zbawiciela),
gdy grzmi z piętrowych estrad, w jaskrawoniebieskim
smokingu z poliestru - w tle chórek anielic
z sekcją rytmiczną - gotów cały się zamienić
w neon: ,,I Ty Się Znajdziesz W Królestwie Niebieskim";

czy zwłaszcza głosem, jakim syntetyczny pieśniarz,
jakiś w jednej osobie Simon i Garfunkel
(tych dwóch zresztą naprawdę lubię), ucieleśnia
przekonanie, że nie jest źle z naszym gatunkiem,
bo w gruncie rzeczy cóż jest nienawiść z pogardą:
to dysonans, co zmierza w tonikę durową
naszej dobrej natury (tu, jak za umową,
sprawny chwyt modulacji łapie nas za gardło)-

więc takim głosem gdyby mówić; ale gdzież tam.
Żaden promieniujący z przepony rezonans:
na drogach oddechowych chropawa nawierzchnia
chrypki, na rozpaczliwie skrzypliwych resorach
strun głosowych cichnący gdzieś w pustce wehikuł,
który im bardziej grozi na starość rozsypką,
tym częściej chce przekraczać dozwoloną szybkość.
Nie żebyś skąpił mi specjalnych wysłanników:

już tyle razy w szumie niewidzialnych skrzydeł
zsyłałeś ich, w nadziei, że któryś ustawi
mój głos. Stary łacinnik B. (sam zresztą skrzypiał):
,,Dykcja, mój panie, dykcja! Poruszać ustami,
nie mamrotać pod nosem!" Lub takie zjawisko,
jak materializacja którejś z tych uroczych
starszych pań, kiedy tylko mój publiczny odczyt
przebrzmi w pustawej sali: ,,Ciekawe to wszystko,

z tym że nie można było nic a nic zrozumieć;
czy pan nie może głośniej, żeby w tylnym rzędzie
też było słychać?". Nie wiem, jakoś nigdy w sumie
nie umiałem się zdobyć na to, by powiedzieć
cokolwiek na głos z pełną i natychmiastową
wiarą - nie w prawdę własnych słów, ale w potrzebę
męczenia innych tym, co w męce sam spostrzegę.
Tylko wiara ustawia głos. A Ty - jak z Tobą

jest, czy przypadkiem nie tak samo? Czemu
sam nic nie powiesz pełniej, pewniej? Posiekane
komunikaty, zgłoski tonące w milczeniu.
Dykcja, mój Panie, dykcja. Wszystko to ciekawe,
ale nic nie rozumiem w moim tylnym rzędzie.
Wybacz. Ja nie kpię. Jakoś rozumiem Cię w sumie,
jak jąkała drugiego jąkałę rozumie,
to znaczy, z nim się męcząc, gdy chce coś powiedzieć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-08-13 13:56:45

Temat: Re: pełnym głosem
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> tren R pisze:
>> czy dostrzegacie różnicę w sposobie mówienia różnych osób, w aspekcie
>> czegoś, co mogę nazwać najlepiej "głosem pełnym / niepełnym"?
>
>> nie wiem, jak to dobrze ująć - ale może ktoś zaobserwował coś podobnego?
>>
>>
>
> Tak, zaobserwowałam. Moja córka też się tak zachowuje.
> Ta mniej spontaniczna u Ciebie to najstarsza?

tak i to jest chyba globalny syndrom pierwszego dziecka - rozmawiałem z
kolegą, co ma dwie dziewczyny w podobnym wieku do moich - identyczne
zachowania.
tylko nie wiem czy głos jest efektem "tego czegoś"

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-08-13 14:14:20

Temat: Re: pełnym głosem
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:

> tylko nie wiem czy głos jest efektem "tego czegoś"
>

Myślę, że tak. Rodzice zazwyczaj wykazują sporą nadopiekuńczość w
stosunku do pierwszego dziecka, a to zabija spontaniczność.
Nieskrępowane używanie strun głosowych należy chyba do zachowań
spontanicznych ;).

BTW Założę się, że cybek jest jedynakiem, w najlepszym razie najstarszym
dzieckiem.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-08-13 14:23:11

Temat: Re: pełnym głosem
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:

> Myślę, że tak. Rodzice zazwyczaj wykazują sporą nadopiekuńczość w
> stosunku do pierwszego dziecka, a to zabija spontaniczność.
> Nieskrępowane używanie strun głosowych należy chyba do zachowań
> spontanicznych ;).

hmm....
ciekawe czy wśród piosenkarzy, śpiewaków itp królują "następne" dzieci

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-08-13 14:42:28

Temat: Re: pełnym głosem
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Masz obsesję.
Następna. ;D

--
CB


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g7uqlr$asp$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> BTW Założę się, że cybek jest jedynakiem, w najlepszym razie najstarszym
> dzieckiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-08-13 14:48:32

Temat: Re: pełnym głosem
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

OK, podeślij mi te fotki.

--
CB


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g7un0d$9cl$1@news.onet.pl...

> może leciuteńko. ale praktycznie - to samo jest

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

medea: ilość nie rozwiązuje problemu braku jakości
Ku przyjemności i nie tylko
Tak tu cicho...
... CO CUD !!!
Peak Oil - swiatowy kryzys tuz tuz?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »