Strona główna Grupy pl.sci.psychologia pełnym głosem

Grupy

Szukaj w grupach

 

pełnym głosem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 227


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2008-08-13 14:58:34

Temat: Re: pełnym głosem
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> OK, podeślij mi te fotki.

czarek, wyluzuj

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2008-08-13 15:02:08

Temat: Re: pełnym głosem
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 13 Aug 2008 15:03:11 +0200, tren R napisał(a):

> czy dostrzegacie różnicę w sposobie mówienia różnych osób, w aspekcie
> czegoś, co mogę nazwać najlepiej "głosem pełnym / niepełnym"?
>
> głos pełny nie ma problemu z tym, żeby krzyknąć, piszczeć, zacząć zdanie
> po chwili milczenia bez chrząknięcia - jednym słowem, jest ... pełny :)
>
> natomiast głos niepełny, to jakby coś stłumionego, jakby w gardle
> siedział kłębek waty. może być głośny, ale jest wtedy bardzo ~uciążliwy,
> niezbyt zrozumiały i nie przekonujący. nie ma tej siły.
>
> obserwuję te różnice na przykładzie moich córek.
> jedna z głosem pełnym, jest bardzo spontaniczna, żywiołowa i piszczy
> okrutnie, natomiast druga jest stonowana i kontroluje się, a wydawane
> przez nią piski, są czasem jakby sztuczne i właśnie niepełne.
>
> nie wiem, jak to dobrze ująć - ale może ktoś zaobserwował coś podobnego?

U moich jest to samo.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2008-08-13 15:03:49

Temat: Re: pełnym głosem
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 13 Aug 2008 15:40:15 +0200, medea napisał(a):

> tren R pisze:
>> czy dostrzegacie różnicę w sposobie mówienia różnych osób, w aspekcie
>> czegoś, co mogę nazwać najlepiej "głosem pełnym / niepełnym"?
>
>> nie wiem, jak to dobrze ująć - ale może ktoś zaobserwował coś podobnego?
>>
>>
>
> Tak, zaobserwowałam. Moja córka też się tak zachowuje.
> Ta mniej spontaniczna u Ciebie to najstarsza?
>
> Poza tym, już sam tytuł Twojego postu od razu nasunął mi przepiękny IMO
> wiersz Barańczaka. Kiedy czytałam go po raz pierwszy, płakałam. Wklejam
> go w całości, bo nie mogę znaleźć nigdzie w sieci:
>
> ,,Ustawienie głosu"
>
> Tak, takim może głosem, jakim pierwszy pilot
> oświadcza przez głośniki, że wszystko w porządku
> (tak jakby sto ton stali prującej na wylot
> chmurę nie było gwałtem na zdrowym rozsądku)-
> ciepłym, choć ochłodzonym i orzeźwiającym
> napojem głosu, w którym musują bąbelki
> wiary, że żaden ciężar nie będzie zbyt wielki,
> gdy w garść wziąć dźwignię męskiej odpowiedzialności;
>
> albo telewizyjnym głosem kaznodziei,
> w którym pod reflektorem nie ma ani cienia
> wątpliwości (że niby wyjściem z beznadziei
> jest wpłacić czek na konto przyjścia Zbawiciela),
> gdy grzmi z piętrowych estrad, w jaskrawoniebieskim
> smokingu z poliestru - w tle chórek anielic
> z sekcją rytmiczną - gotów cały się zamienić
> w neon: ,,I Ty Się Znajdziesz W Królestwie Niebieskim";
>
> czy zwłaszcza głosem, jakim syntetyczny pieśniarz,
> jakiś w jednej osobie Simon i Garfunkel
> (tych dwóch zresztą naprawdę lubię), ucieleśnia
> przekonanie, że nie jest źle z naszym gatunkiem,
> bo w gruncie rzeczy cóż jest nienawiść z pogardą:
> to dysonans, co zmierza w tonikę durową
> naszej dobrej natury (tu, jak za umową,
> sprawny chwyt modulacji łapie nas za gardło)-
>
> więc takim głosem gdyby mówić; ale gdzież tam.
> Żaden promieniujący z przepony rezonans:
> na drogach oddechowych chropawa nawierzchnia
> chrypki, na rozpaczliwie skrzypliwych resorach
> strun głosowych cichnący gdzieś w pustce wehikuł,
> który im bardziej grozi na starość rozsypką,
> tym częściej chce przekraczać dozwoloną szybkość.
> Nie żebyś skąpił mi specjalnych wysłanników:
>
> już tyle razy w szumie niewidzialnych skrzydeł
> zsyłałeś ich, w nadziei, że któryś ustawi
> mój głos. Stary łacinnik B. (sam zresztą skrzypiał):
> ,,Dykcja, mój panie, dykcja! Poruszać ustami,
> nie mamrotać pod nosem!" Lub takie zjawisko,
> jak materializacja którejś z tych uroczych
> starszych pań, kiedy tylko mój publiczny odczyt
> przebrzmi w pustawej sali: ,,Ciekawe to wszystko,
>
> z tym że nie można było nic a nic zrozumieć;
> czy pan nie może głośniej, żeby w tylnym rzędzie
> też było słychać?". Nie wiem, jakoś nigdy w sumie
> nie umiałem się zdobyć na to, by powiedzieć
> cokolwiek na głos z pełną i natychmiastową
> wiarą - nie w prawdę własnych słów, ale w potrzebę
> męczenia innych tym, co w męce sam spostrzegę.
> Tylko wiara ustawia głos. A Ty - jak z Tobą
>
> jest, czy przypadkiem nie tak samo? Czemu
> sam nic nie powiesz pełniej, pewniej? Posiekane
> komunikaty, zgłoski tonące w milczeniu.
> Dykcja, mój Panie, dykcja. Wszystko to ciekawe,
> ale nic nie rozumiem w moim tylnym rzędzie.
> Wybacz. Ja nie kpię. Jakoś rozumiem Cię w sumie,
> jak jąkała drugiego jąkałę rozumie,
> to znaczy, z nim się męcząc, gdy chce coś powiedzieć.

Dobry.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2008-08-13 15:04:05

Temat: Re: pełnym głosem
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Żartowałem. :D

Introwertycy lepiej sobie radzą w szkole.


BTW wg Biblii wszystko co pierworodne należy [w szczególny sposób]
do Boga i jest Jemu poświęcone.

Może dlatego pierworodni są tacy lekko [choc zauważalnie] "inni"? ;)

--
CB


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g7usqs$qdk$1@news.onet.pl...

> czarek, wyluzuj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2008-08-13 15:05:30

Temat: Re: pełnym głosem
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 13 Aug 2008 16:14:20 +0200, medea napisał(a):


> BTW Założę się, że cybek jest jedynakiem, w najlepszym razie najstarszym
> dzieckiem.

A ja myślę, że najmłodszym. Przypadkowym.

--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2008-08-13 15:15:59

Temat: Re: pełnym głosem
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 13 Sie, 15:56, tren R <t...@p...pl> wrote:
> medea pisze:
>
> > tren R pisze:
> >> czy dostrzegacie różnicę w sposobie mówienia różnych osób, w aspekcie
> >> czegoś, co mogę nazwać najlepiej "głosem pełnym / niepełnym"?
>
> >> nie wiem, jak to dobrze ująć - ale może ktoś zaobserwował coś podobnego?
>
> > Tak, zaobserwowałam. Moja córka też się tak zachowuje.
> > Ta mniej spontaniczna u Ciebie to najstarsza?
>
> tak i to jest chyba globalny syndrom pierwszego dziecka - rozmawiałem z
> kolegą, co ma dwie dziewczyny w podobnym wieku do moich - identyczne
> zachowania.
> tylko nie wiem czy głos jest efektem "tego czegoś"

Musze zburzyc te misterne ukladanki :)
Moja starsza jest zdecydowanie bardziej wyrazista i spontaniczna, tak
w mowie, jak i w czynach.
Tak, ze to chyba nie global.

No ale moze to po prostu wyjatek potwierdzajacy regule?
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2008-08-13 15:16:22

Temat: Re: pełnym głosem
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:

> hmm....
> ciekawe czy wśród piosenkarzy, śpiewaków itp królują "następne" dzieci

Można by to jakoś sprawdzić pewnie. No i trzeba by wziąć też pod uwagę,
że głos można wyszkolić.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2008-08-13 19:14:52

Temat: Re: pełnym głosem
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> Dobry.

Kiedy czytałam go pierwszy raz, uderzył mnie swoją prawdziwością. Chyba
trafił akurat wtedy w mój nastrój. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2008-08-13 20:35:30

Temat: Re: pełnym głosem
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:

> Introwertycy lepiej sobie radzą w szkole.

mam nadzieję, że poradzi sobie głównie w tzw "życiu"

> BTW wg Biblii wszystko co pierworodne należy [w szczególny sposób]
> do Boga i jest Jemu poświęcone.

czy to sprawiedliwe? :)




--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2008-08-13 21:35:37

Temat: Re: pełnym głosem
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szukasz "poparcia" w dyskusji nt sposobu wychowania najstarszej córki?

--
CB


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g7vgii$lsv$1@news.onet.pl...

> mam nadzieję, że poradzi sobie głównie w tzw "życiu"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

medea: ilość nie rozwiązuje problemu braku jakości
Ku przyjemności i nie tylko
Tak tu cicho...
... CO CUD !!!
Peak Oil - swiatowy kryzys tuz tuz?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »