| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-25 10:50:15
Temat: piec tandoorWitam,
ostatnio bawilam z wizyta u Ulki Zalewskiej, (dawno nie widzianej na grupie,
niestety) i ugoscila mnie we wspanialej indyjskiej knajpie. Co ja wam bede
opowiadac - ten niewiarygodny aromat przypraw, tradycyjny sposob
przygotowania a smak... - pokochalam indyjska kuchnie. Zarzekalam sie, ze
nie bede niczego wyprobowywac w domu, bo szkoda zachodu - i tak nie dostane
wszystkich potrzebnych przypraw o wlasciwej jakosci i "oprzyrzadowanie" tez
nie to, ale korci mnie strasznie, zeby sprobowac chocby takich indyjskich
plaskich chlebkow/plackow. Problem w tym, ze sie je piecze w piecu tandoor
(kiedys juz byla dyskusja na ten temat przy okazji przepisu na kurczaka
tandoor). Tandoor to podluzny piec wykonany z gliny, w ktorym powstaje
wysoka temperatura, a potrawy nabieraja specyficznego "grilowanego" smaku. W
ramach eksperymentu sprowowalam tworczo wykorzystac pomysl z szamotowkami
(bylo przy pizzy) i mysle o wstawieniu do piekarnika jakiegos wysokiego
glinianego naczynia. Pytania mam dwa: 1. Czy to nie peknie ? (teoretycznie
nie powinno, w koncu gliniane naczynia wypala sie w piecu) 2. Czy rozgrzeje
sie do wlasciwej temperatury ? Co o tym sadzicie ? A moze w ogole sie za to
nie brac i raczej odwiedzic psychiatre ;-)
Herbatka
--
****************************************************
*****************
Minds are like parachutes, they must be open to work.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-08-25 16:33:56
Temat: Re: piec tandoorPomysl z glinianym naczyniem jest dobry. Napewno rozgrzeje sie do
temperatury pieca, zabierze to z godzine. Ja mam plyte szamotowa do
pieczenia pizzy, i te wstawiam do pieca na godzine przed pieczeniem.
Osiaga sie wtedy niebianski spod. A gdybys wstawila taka donice w
ksztalcie miski (nie moze miec polewy), to wnetrze tej miski moze sluzyc
do pieczenia podplomykow.
Magdalena Bassett
Herbatka wrote:
>
> Witam,
> ostatnio bawilam z wizyta u Ulki Zalewskiej, (dawno nie widzianej na grupie,
> niestety) i ugoscila mnie we wspanialej indyjskiej knajpie. Co ja wam bede
> opowiadac - ten niewiarygodny aromat przypraw, tradycyjny sposob
> przygotowania a smak... - pokochalam indyjska kuchnie. Zarzekalam sie, ze
> nie bede niczego wyprobowywac w domu, bo szkoda zachodu - i tak nie dostane
> wszystkich potrzebnych przypraw o wlasciwej jakosci i "oprzyrzadowanie" tez
> nie to, ale korci mnie strasznie, zeby sprobowac chocby takich indyjskich
> plaskich chlebkow/plackow. Problem w tym, ze sie je piecze w piecu tandoor
> (kiedys juz byla dyskusja na ten temat przy okazji przepisu na kurczaka
> tandoor). Tandoor to podluzny piec wykonany z gliny, w ktorym powstaje
> wysoka temperatura, a potrawy nabieraja specyficznego "grilowanego" smaku. W
> ramach eksperymentu sprowowalam tworczo wykorzystac pomysl z szamotowkami
> (bylo przy pizzy) i mysle o wstawieniu do piekarnika jakiegos wysokiego
> glinianego naczynia. Pytania mam dwa: 1. Czy to nie peknie ? (teoretycznie
> nie powinno, w koncu gliniane naczynia wypala sie w piecu) 2. Czy rozgrzeje
> sie do wlasciwej temperatury ? Co o tym sadzicie ? A moze w ogole sie za to
> nie brac i raczej odwiedzic psychiatre ;-)
> Herbatka
> --
> ****************************************************
*****************
> Minds are like parachutes, they must be open to work.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-25 22:44:09
Temat: Re: piec tandoorZ technicznego punktu widzenia (mojego) - to zabobon.
Nie wiem niestety jak wygląda i działa piec tandoor, ale z opisu wnioskuję,
że ów "grilowaty" posmak jest efektem kontaktu potrawy ze spalinami z węgla
drzewnego/drewna - a to no cóż jest raczej nieosiągalne w piekarniku i
wstawianie szamotowych cegieł czy glinianych dzbanków raczej nie pomoże - k
sażaleniu :(
"Herbatka" <b...@d...com.pl> wrote in message
news:Hbsp5.15881$Yl4.360600@news.tpnet.pl...
> Witam,
> ostatnio bawilam z wizyta u Ulki Zalewskiej, (dawno nie widzianej na
grupie,
> niestety) i ugoscila mnie we wspanialej indyjskiej knajpie. Co ja wam bede
> opowiadac - ten niewiarygodny aromat przypraw, tradycyjny sposob
> przygotowania a smak... - pokochalam indyjska kuchnie. Zarzekalam sie, ze
> nie bede niczego wyprobowywac w domu, bo szkoda zachodu - i tak nie
dostane
> wszystkich potrzebnych przypraw o wlasciwej jakosci i "oprzyrzadowanie"
tez
> nie to, ale korci mnie strasznie, zeby sprobowac chocby takich indyjskich
> plaskich chlebkow/plackow. Problem w tym, ze sie je piecze w piecu tandoor
> (kiedys juz byla dyskusja na ten temat przy okazji przepisu na kurczaka
> tandoor). Tandoor to podluzny piec wykonany z gliny, w ktorym powstaje
> wysoka temperatura, a potrawy nabieraja specyficznego "grilowanego" smaku.
W
> ramach eksperymentu sprowowalam tworczo wykorzystac pomysl z szamotowkami
> (bylo przy pizzy) i mysle o wstawieniu do piekarnika jakiegos wysokiego
> glinianego naczynia. Pytania mam dwa: 1. Czy to nie peknie ? (teoretycznie
> nie powinno, w koncu gliniane naczynia wypala sie w piecu) 2. Czy
rozgrzeje
> sie do wlasciwej temperatury ? Co o tym sadzicie ? A moze w ogole sie za
to
> nie brac i raczej odwiedzic psychiatre ;-)
> Herbatka
> --
> ****************************************************
*****************
> Minds are like parachutes, they must be open to work.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |