Data: 2003-02-19 09:52:04
Temat: Re: pięćdziesiąte urodziny
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> lbo sie ma 50 urodziny,albo nie,nie mozna mieć 50-tki za tydzień
> tej rocznicy chyba sie nie przekłada,chyba że kogos naprawde tak
rozłozy ze
> wcześniej dzwoni i uprzedza ze jest chory,(solenizant)
> wykazałas i tak dużo taktu dzwoniąc i uprzedzając o wizycie
Mój maż jak miał 50 urodziny to miał tak koszmarną chandrę przez kilka
dni, ze nawet odezwać sie do niego nie można było.
Urodzin nie obchodził wcale, życzeń nie przyjmował.
(Dodam ze z andropauzą to na pewno nic wspólnego nie miało ;-)) ).
Niektórzy koledzy robili z tej okazji ogromną uroczystość (100
zaproszonych gosci, huculska kapela).
Tak ze nie ma reguły, każdy człowiek podchodzi do tego indywidualnie i
trzeba to uszanować.
Pozdrowienia.
Basia
|