>
> >Witam !!
> >Moze bylo moze nie, ale zapytam bo sie na tym nie znam,a troche
mnie
> >zinteresowalo.
> >Mam znajoma, ktora ma troche kompleksow poniewarz ma mnostwo piegow
na
> >twarzy. Czy istnieja jakies metody usuniecie ich lub cos w tym
rodzaju -
> >pomijam makijarz. bycmoze ona o tym wie ale ja tez chcialbym
wiedziec ;)
> >Za wszelki inf zgory Dzieki
> >
> >Pozdrawiam
> >
>
>
> jezu, piegi przeciez to najpiekniejsza naturalna ozdoba. Niech
> znajoma obnosi piegi z duma!!!!!!!!!!! A jest moze ruda przy
> tym???
>
> Krysia, piegowata wlasciwie wszedzie - twarz, ramiona,
> przedramiona, wierzch dloni, dekolt, nawet kolana (reszta nog
> jakos nie :(( ). Nigdy ich nie chowalam
>
> a jeden fatygant mowil mi - dziewczyna bez piegow to jak niebo
> bez gwiazd
> K.T. - starannie opakowana

Zgadzam sie !!!! - Tyle uroczych punktów do calowania!!!!

A co do "rudosci" to zawsze mówilem, ze "Rude sa tak ogniste ze im
nawet ten ogien przez dekiel przebija ;-)))"

Pozdrawiam
Qwax